Kryptowaluty dla Sherlocków Holmesów. Deweloperzy finansów 3.0 poszukiwani
Tajemnicza zagadka, 7 etherów (ok 13 tys. zł) do zgarnięcia i akcja, która rozgrzała polskie środowisko developerów tworzących infrastrukturę dla świata zdecentralizowanych finansów.

„Follow the white rabbit” widzi Neo na ekranie komputera, na krótko przed wizytą klientów, których zaopatrza w komputerowe wirusy. Po chwili widzi białego króliczka – wytatuowanego na łopatce jednej z dziewczyn. To nie był zbieg okoliczności.
Wyreżyserowany ciąg zdarzeń towarzyszył również pojawieniu się plakatów w Warszawskim metrze z hasłem „Solve the puzzle. Claim the reward” oraz z pozoru nieczytelnym ciągiem znaków prowadzącym do adresu w sieci Ethereum.

Wkrótce na Twitterze pojawiło się konto odsyłające do następnych podpowiedzi nawiązujących do znanych tytułów science-fiction jak Dark Forest czy Autostopem przez Galaktykę. Natomiast finalna podpowiedź wskazywała na czy czwartkowe wydanie Gazety Wyborczej.

W Gazecie można zaś było trafić na ogłoszenie z podanym numerem telefonu. Dzwoniący mogli w odpowiedzi usłyszeć zamaskowane nagranie, które finalnie dawało rozwiązanie zagadki.
Na tego, kto pierwszy przesłał rozwiązanie zagadki czekała nagroda: ethery z kontraktu, wyceniane na ok. 13 tys. zł.
To właśnie jego firma stała za całą akcją. W ten sposób promować chce nową inicjatywę: 0xPoland.

I rzeczywiście. Posty na Twitterze czy Reddicie angażowały setki ludzi – tak z Polski i z zagranicy, którzy wspólnie brali udział w wirtualnych poszukiwaniach skarbu. Celem akcji było przyciągnięcie uwagi środowiska developerów do serii spotkań, które już 8 grudnia wystartują pod szyldem 0xPoland. Kirejczyk zapowiada 6 wirtualnych spotkań, warsztaty i hackathon w maju.a
Zdecentralizowane finanse i blockchain to perspektywiczna nisza dla utalentowanych programistów. A ma niecałe dwa lata.
Kirejczyk podkreśla, że branża dopiero się rodzi, ale już teraz nie brakuje w niej ciekawych ofert pracy i projektów. Jako przykład podaje swoją firmę, która pracuje z klientami z całego świata: od Warszawy, przez Singapur, Nowy Jork, aż po San Francisco.
Firma buduje infrastrukturę i tworzy rozwiązania we właśnie rodzącej się branży DeFi (decentralized finance - zdecentralizowanych finansów). To nowatorski, niezależny system finansowy oparty na technologii blockchain, który docelowo ma dawać nie tylko te same możliwości tradycyjny system finansowy, ale o wiele więcej. W ten sposób mogą funkcjonować zarówno usługi finansowe obejmujące emisję stablecoinów czy kredyty, ale i całe rynki kapitałowe. Dzięki temu technologia może umożliwić szybszy handel udziałami przy mniejszych opłatach.
DeFi opiera się na inteligentnych umowach lub inaczej smart kontraktach. Działają one na platformie Ethereum - drugiej, najpopularniejszej sieci kryptowalut. Jej architektura pozwala na tworzenie umów pomiędzy wieloma stronami. Kontrakty wykonują się automatycznie w momencie osiągnięcia zaprogramowanego progu czy wydarzenia. W ten sposób kontrakt (czyli inaczej aplikacja) może przelać pieniądze za dostawę, kiedy odbiorca zaksięguje sprzęt, a firma wypłacić dywidendę w zależności od wyników finansowych.
Odporność na manipulacje i jasność zasad to główne zalety inteligentnych umów. Ich działanie zapewnia waluta sieci - ether, który jest formą opłaty za utrzymywanie platformy. Kontrakty trzeba też odpowiednio przetestować przed zatwierdzeniem, właśnie do tego służy Waffle - oprogramowanie open-source stworzone przez Ethworks.
Bardzo dobrze pokazuje to jak ogromny nacisk Ethworks kładzie na jakość publikowanego kodu.. Tworzone przez nią warsztaty mogą dla programistów świetną okazją do wejścia w świat budowniczych infrastruktury DeFi. Zainteresowanych odsyłam na stronę 0xPoland.
* Materiał powstał przy współpracy z Ethworks.