Ta funkcja bardzo ułatwi pracę. Przeglądarka Edge otrzyma wygodne narzędzie do zrzutów ekranowych
Windows i macOS mają całkiem niezłe wbudowane narzędzia do wykonywania zrzutów ekranowych. Często jednak potrzebujemy udokumentować coś z aplikacji webowej, do czego rzeczone narzędzia średnio się nadają. Przeglądarka Edge pomoże.
Wbudowane w microsoftowe i apple’owe systemy narzędzia do zrzutów ekranowych świetnie się sprawdzają w momencie, gdy chcemy zachować lub udostępnić treści z otwartego okna danej aplikacji. Trudno jednak za ich pomocą dokumentować materiały z witryn internetowych i aplikacji webowych. Te często mają swoje własne interfejsy i projekty, często nie mieszcząc się w statycznym oknie przeglądarki.
Twórcy Edge’a doszli do wniosku, że tworzenie zrzutów ekranowych z witryn to na tyle często wykonywana czynność, że nie powinno się odsyłać użytkownika do wyszukiwarki rozszerzeń od twórców zewnętrznych.
Przechwytywanie zawartości sieci Web – czyli zrzuty ekranowe - niebawem w Microsoft Edge
Przechwytywanie zawartości sieci Web to dość kreatywne tłumaczenie na nasz język funkcji, która w oryginale nazywa się Web Capture i która właśnie trafiła do kanału testowego przeglądarki Edge. Narzędzie dostępne jest w rozwijanym podmenu przeglądarki (można też dodać przycisk do jej interfejsu głównego) oraz pod skrótem klawiszowym [CTRL/CMD] + [Shift] + [S].
W bieżącej formie narzędzie jest bardzo proste i pozwala na względnie niewiele – ale już dziś ma przewagę nad systemowym rozwiązaniem. Po uaktywnieniu funkcji ekran ciemnieje, a my możemy zaznaczyć prostokątem obszar witryny lub aplikacji, który chcemy uwiecznić. Po zaznaczeniu prostokąta możemy od razu skopiować go do systemowego Schowka, lub otworzyć celem podglądu i zapisania do pliku lub szybkiego udostępnienia innej aplikacji.
Czym to się różni od systemowego rozwiązania? Przechwytywanie zawartości sieci Web pozwala już dziś na przewijanie witryny podczas wykonywania zrzutu. Możemy więc rzeczony prostokąt narysować na znacznie większej powierzchni niż zajmuje okno przeglądarki. W przyszłości będziemy też mogli tworzyć podpisy, podkreślenia czy adnotacje czy od razu wykonywać zrzut całej załadowanej witryny czy aplikacji.
Funkcja ta w przeciągu najbliższych tygodni powinna trafić do produkcyjnej wersji Edge’a.
Jest coś jeszcze. Edge wkrótce zyska obsługę motywów strony głównej.
Edge już od pewnego czasu obsługuje motywy interfejsu – a więc niestandardowe skórki, zmieniające kolorystykę i elementy interfejsu przeglądarki, jakie możemy znaleźć w Microsoft Store czy Chrome Web Store. Przeglądarka nie pozwała jednak na zmienianie przez te motywy wyglądu strony głównej, czyli tej widocznej po otwarciu nowej karty przeglądarki. To właśnie się zmienia – na razie w wersji testowej, jednak zapewne wkrótce i w produkcyjnej.
Dodatkowo Edge będzie zawsze trzymał w pamięci podręcznej odświeżoną stronę główną, by ta zawsze błyskawicznie się pojawiała po otwarciu nowej karty. Funkcję tę można wyłączyć.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.