REKLAMA

Nowe wersje Apple TV i iPod touch na horyzoncie. Dołączą do iPada Pro (2020) i AirPods X

iPad Pro i AirPods nie są jedynymi urządzeniami Apple’a, które mają doczekać się w tym roku kolejnej rewizji. Czekamy na nowe Apple TV i odtwarzacz iPod touch X generacji.

Apple TV
REKLAMA

Od ostatniej konferencji produktowej Apple’a minęło już sporo czasu, a kolejnej spodziewamy się już w przyszłym miesiącu. Oczekiwania są naprawdę spore i dotyczą kilku różnych kategorii produktowych. Jednym ze sprzętów, którego premiery oczekujemy, jest duchowy następca iPhone’a SE, czyli iPhone 9.

REKLAMA

Oprócz tego Apple może zaprezentować kolejną wersję tabletów z linii iPad Pro, bo od premiery ostatnich minął już ponad rok. Podobno pojawi się kolejna wersji AirPods — rzekomo w cenie 399 dol. i o nazwie AirPods X (Generation) — ale na tym nie koniec. Oprócz tego mają pojawić się jeszcze dwa inne urządzenia.

Pierwszym z nich jest Apple TV X (generacji).

Aż dziw bierze, że Apple TV 4K nie doczekał się następcy w 2020 r. Co prawda trudno sobie wyobrazić, co producent mógłby jeszcze poprawić w swoim set-top boksie, ale trzeba pamiętać, że firma dodała do swojej oferty usługę Apple TV+. Spodziewaliśmy się liftingu przystawki właśnie z tej okazji.

Tak się nie stało, ale wedle danych z systemu informatycznego sieci sklepów Target nowa wersja Apple TV pojawi się już niedługo. Urządzenie ma nosić nazwę Apple TV X (generacji). Nie wiemy niestety za wiele o specyfikacji tego sprzętu, ale został wyceniony na 179,99 dol. Najpewniej dostanie nowy chipset.

Podobne nazewnictwo ma być wykorzystane w przypadku odtwarzacza multimedialnego, którym ma być iPod touch X (generacji).

Również i w tym przypadku nie wiemy o urządzeniu wiele więcej ponad to, że wyceniono je na 399,99 dol. Co prawda można było myśleć, że ta linia urządzeń po wydaniu odtwarzacza iPod touch 9. generacji zniknie, ale oficjalna ikona iPoda w oprogramowaniu Apple’a doczekała się odświeżenia, więc może coś jest na rzeczy.

REKLAMA

Oprócz tego spodziewamy się opasek do Apple Watcha w nowych wersjach kolorystycznych, które określono mianem Series X, gdzie X najpewniej jak w przypadku pozostałych urządzeń, w tym iPhone’a X z 2017 r. nie jest literką, a rzymską cyfrą 10. Wyceniono je na 49 dol. więc najpewniej to nowe opaski sportowe.

Trzeba oczywiście pamiętać, że w obu przypadkach zarówno wpis w systemie, jak i podana przy nim cena nie są potwierdzeniem istnienia tych urządzeń. Nie jest wykluczone, że to błąd lub wprowadził je np. jakiś nadgorliwy pracownik. Pewności co do tego nabierzemy na szczęście najpewniej już za kilka tygodni.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA