Niespodzianki nie będzie, można się rozejść. Wiemy już wszystko o Samsungu Galaxy Z Flip
Nie będzie zaskoczenia, nie będzie westchnień zachwytu. Wszystko już wiemy. Oto Samsung Galaxy Z Flip.
Oczywiście do premiery zostały nam jeszcze blisko dwa tygodnie. Wszystko o Samsungu Galaxy Z Flip wiemy dzięki serwisowi Winfuture.de, który właśnie opublikował komplet oficjalnych zdjęć składanego Samsunga i jego kompletną specyfikację.
Jako że nie są to informacje potwierdzone, nadal traktujemy je z pewną dozą nieufności. Biorąc jednak pod uwagę źródło tych rewelacji, raczej nie spodziewam się zobaczyć czegokolwiek innego na premierze.
Samsung Galaxy Z Flip – pełna specyfikacja
Podzespoły Samsunga Galaxy Z Flip według Winfuture.de prezentują się następująco:
- Procesor: Qualcomm Snapdragon 855+
- Pamięć: 8 GB RAM + 256 GB UFS 3.0
- Ekran: 6,7” AMOLED 2636 x 1080 px + 1,06” AMOLED 300 x 116 px
- Aparat: 12 Mpix f/1.8 (standardowy obiektyw) + 12 Mpix f/2.2 (obiektyw ultraszerokokątny)
- Aparat przedni: 10 Mpix f/2.4
- Akumulator: 3300 mAh, szybkie ładowanie 15 W, ładowanie bezprzewodowe 9 W
- Łączność: Wi-Fi 6, Bluetooth 5, NFC, USB-C
- Masa: 183 g
- Wymiary: 167,9 x 73,6 x 6,9-7,2 mm (rozłożony) i 167,9 x 73,6 x 15,4-17,3 mm (złożony)
Smartfon ma też być wyposażony w głośniki stereo, prosto z pudełka pracować pod kontrolą Androida 10 z One UI 2 i oferować z grubsza te same możliwości, co każdy inny Galaxy z najwyższej półki. Innymi słowy, dostajemy praktycznie rzecz ujmując składanego Galaxy S10, z mniejszym akumulatorem i jednym aparatem mniej.
Samsung Galaxy Z Flip – design… nie powala
Patrzę na Z Flipa i choć doceniam jego innowacyjność, tak patrząc na niego emocji nie czuję żadnych. Mówiąc wprost, wygląda jak łamiący się na pół Samsung Galaxy Serii A, bez żadnych szczególnych wyróżników.
Rozłożony wygląda jak każdy inny Samsung, jeśli tylko przymkniemy oko na charakterystyczne wcięcie pośrodku obudowy, w miejscu łączenia zawiasów.
Ekran wygląda wręcz gorzej od współczesnych smartfonów Samsunga, bo – podobnie jak w Motoroli Razr – składana konstrukcja wymogła na Samsungu zastosowanie bardzo grubych ramek wokół ekranu.
Złożony Galaxy Z Flip również niczym szczególnym się nie wyróżnia. To bardzo prosta bryła, rozpraszana jedynie dodatkowym, malusieńkim wyświetlaczem AMOLED. Pod tym względem o wiele bardziej podoba mi się Motorola Razr, która od początku do końca jest „jakaś”. Galaxy Z Flip – choć bez dwóch zdań będzie lepszym smartfonem, o znacznie lepszych podzespołach – na zdjęciach wygląda nijako. Zobaczymy, jakie wrażenie będzie sprawiał na żywo.
Samsung Galaxy Z Flip – kiedy i za ile?
Według informacji podanych przez Winfuture.de, Samsunga Galaxy Z Flip będzie można zamówić w przedsprzedaży już 14 lutego, 3 dni po premierze. Jego cena w Europie ma zaś wynieść 1500 Euro. O 100 Euro mniej niż Motorola Razr, ale też znacznie więcej, niż początkowo zakładaliśmy.
Pierwotne informacje mówiły o ok. 5000 zł. 1500 Euro, czyli ok. 6500 zł to jednak bardziej prawdopodobny scenariusz.
O tym, ile prawdy w doniesieniach Winfuture.de, przekonamy się już 11 lutego, gdy Samsung Galaxy Z Flip zostanie oficjalnie zaprezentowany.
Nie spodziewam się jednak niespodzianek, internetowe „wycieki” jak zwykle zepsuły całą zabawę.