REKLAMA

YouTube zrobił wszystko, by Wiadomości okazały się klapą. Google zamyka kolejny komunikator

Z aplikacjami Google’a do komunikacji jest jak z brazylijską telenowelą. Przychodzą, odchodzą, ranią serca użytkowników, mnożą się jak grzyby po deszczu. Dziś Google prezentuje odcinek 7312 swojej telenoweli: komunikator YouTube ma niecały miesiąc życia.

YouTube Premium w Polsce
REKLAMA
REKLAMA

Przyznajcie się – jak wielu z was nie wiedziało nawet, że YouTube ma swój własny komunikator? Ano ma: od 2016 r. wewnątrz najpopularniejszej aplikacji wideo możemy także rozmawiać ze znajomymi i prowadzić zaciekłe dyskusje dookoła nowego wybitnego dzieła polskiego patostreamingu filmu ulubionych twórców.

Zamysł YouTube’a za stworzeniem komunikatora był taki, by wydłużyć czas spędzany przez użytkowników w serwisie. Koncepcja była całkiem niezła – zamiast wychodzić z YouTube’a na jakiegoś Facebooka czy inną społecznościówkę, użytkownicy mieli dzielić się swoimi odczuciami odnośnie filmów w obrębie usługi Google’a, tym samym dłużej patrząc się na reklamy spędzając więcej czasu w serwisie.

To mogło się udać, gdyby nie fakt, że Google jak to Google, stworzył komunikator, potem kompletnie go zaniedbał, a potem był wielce zdziwiony, że nikt z niego nie korzysta.

Tak też skończyły Wiadomości w YouTube – nikt z nich nie korzystał, więc YouTube postanowił je zaorać. 18 września usługa zniknie z serwisu.

 class="wp-image-990012"

Wiadomości w YouTube? Użyłem raz, a potem zapomniałem o ich istnieniu

YouTube przez 3 lata nie przekonał mnie, że warto korzystać z funkcji komunikatora. Tak naprawdę to nawet nie próbował mnie przekonać! Nigdy nie widziałem żadnej reklamy komunikatora, żadnego pop-upu, przypominającego o jego istnieniu, żadnej zachęty, bo rozmawiać ze znajomymi na YouTubie.

 class="wp-image-990009"

W efekcie z komunikatora skorzystałem raz: w dniu jego polskiej premiery. Dodałem kilku znajomych i przeprowadziłem dwuetapową konwersację z Marcinem Połowianiukiem. I to by było na tyle.

YouTube zrobił wszystko, by z Wiadomości w YouTube nikt nie korzystał

Po pierwsze – nie zachęcał do korzystania, a jak inaczej zamierzał przekonać użytkowników przyzwyczajonych do innych komunikatorów?

Po drugie – Wiadomości schowane były w tej samej zakładce, co powiadomienia o nowych filmach, komentarzach, etc. Gdyby YouTube odseparował komunikator od powiadomień, łatwiej byłoby o nim pamiętać i z niego korzystać.

Po trzecie – komunikator nie oferował absolutnie żadnej funkcji, która wyróżniałaby go na tle konkurencji. Ba, nie oferował praktycznie ŻADNEJ funkcji – jego funkcjonalność ograniczała się do udostępnienia filmu, skomentowania go, ewentualnie dotknięcia serduszka pod udostępnionym wideo. I już, koniec. Serio YouTube chciał konkurować czymś takim z Messengerem, WhatsAppem i innymi narzędziami komunikacji? Serio?

Google’owi wyszła tylko jedna aplikacja do komunikacji.

Mowa o Wiadomościach, czyli kliencie SMS na Androida. To jedyna aplikacja Google’a do komunikacji, która naprawdę się udała, naprawdę dobrze działa, a odkąd z Wiadomości można korzystać także w przeglądarce na komputerze, ma jakiś wyróżnik nad konkurencją.

REKLAMA

Cała reszta komunikatorów Google’a to pasmo porażek. Talk, Hangoutsy, Wave, Duo, Allo i inne, których nazw nikt już dziś nie pamięta, to dowód na to, że o ile Google tworzy wspaniałe usługi w skali makro, tak gdy przychodzi do stworzenia udanego narzędzia do komunikacji międzyludzkiej w skali mikro, gigant ponosi sromotną klęskę.

Żegnajcie, Wiadomości na YouTube. Pora stanąć na półce obok innych 172 nieudanych projektów Google’a.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA