REKLAMA

Nikkor Z 85 mm f/1.8 S - brakująca portretówka do nowych bezlusterkowców

Nikon stara się regularnie rozbudowywać system obiektywów do pełnoklatkowych bezlusterkowców z serii Z, jak Nikon Z6. Nowy Nikkor Z 85 mm f/1.8 S to bardzo ważne szkło — podstawowa portretówka w rozsądnej cenie. 

Nikkor Z 85 mm f/1.8 S - brakująca portretówka do bezlusterkowców
REKLAMA

Kiedy zaczynałem swoją przygodę z fotografią dobre 14 lat temu, obiektyw typu 85 mm f/1.8 (lub jego ekwiwalent) to było drugie najbardziej popularne szkło stałoogniskowe, zaraz po kosztującym kilkaset złotych 50 mm f/1.8. Obiektywy tego typu były nie tylko dobre i tanie, ale też tanie i dobre. No może nie aż takie tanie, jak na tamte czasy (50 mm f/1.8 kosztował trzy razy mniej) i wcale nie aż tak dobre, ale i tak były popularne. Zresztą, dużego wyboru nie było.

REKLAMA
Nikkor Z 85 mm f/1.8 S

Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna. Nowe szkła 85 mm f/1.8 nie są już tak tanie, ale za oferują dużo więcej. I wciąż to popularne klasyki do portretów. Jasne, ostre, dające piękny bokeh. Takiego szkła bardzo brakowało w nowym systemie Nikon Z. Aż do dzisiaj.

Nikkor Z 85 mm f/1.8 S ma dawać wysoką rozdzielczość oraz naturalny bokeh

Producent zachwala swój nowy obiektyw, jako szkło o wysokiej i wyrównanej rozdzielczości na całym kadrze, ale także naturalnym, ale efektownym rozmyciem nieostrości. Czego chcieć więcej od takiego obiektywu?

Nikkor Z 85 mm f/1.8 S

Wysoka jakość obrazu ma być zasługą 12 elementów rozmieszczonych w 8 grupach. Układ zawiera 2 soczewki specjalne wykonane ze szkła ED. Elementy te pokryto powłokami Nano Crystal i Super Integrated Coatings, których celem jest poprawa jakość obrazu podczas pracy w trudnych warunkach oświetleniowych.

Piękny bokeh ma być zasługą 9-listkowej przysłony o otworze f/1.8, którą przymkniemy do f/16. Średnica przedniej soczewki to 67 mm, a minimalna odległość ostrzenia to 80 cm. Mocnym punktem konstrukcji jest także autofokus z silnikiem krokowym i wewnętrznym ogniskowaniem.

Nikkor Z 85 mm f/1.8 S ma kosztować ok. 800 dolarów

Oficjalnej polskiej ceny nie znamy, ale można się spodziewać kwoty ok. 3500-4000 zł. Na rynku jest kilka obiektywów tego typu, ale wszystkie oczywiście z innymi bagnetami. Na półce najbliżej leżałby zapewne popularny Nikon AF-S Nikkor 85 mm f/1.8G do lustrzanek, który można kupić za ok. 1900 zł.

W systemie Sony mamy do dyspozycji Sony 85 mm f/1.8 FE kosztujący ok. 2500 zł. U Canona mamy tylko leciwy model Canon EF 85 mm f/1.8 USM. W konkurencyjnym systemie Canon RF jest piekielnie drogi Canon RF 85 mm F1.2 L USM w cenie ponad 13 tys. zł. Mamy jeszcze Tamron SP 85 mm f/1.8 Di VC USD z bagnetem do lustrzanek Nikona, który kosztuje ok. 3500 zł.

Widać zatem, że nowe konstrukcje tego typu są dużo droższe od starszych szkieł, a ich cena oscyluje ok. kwoty 2500-3500 zł. Nowy Nikkor Z 85 mm f/1.8 S mieści się w tej grupie, ale ma duże szanse być obiektywem najlepszym optycznie. To najnowsze szkło w tej grupie. Nikkor Z 85 mm f/1.8 S ma trafić do sprzedaży we wrześniu tego roku. Tymczasem mamy garść oficjalnych zdjęć przykładowych.

Nikkor Z 85 mm f/1.8 S
Nikkor Z 85 mm f/1.8 S
Nikkor Z 85 mm f/1.8 S
REKLAMA
Nikkor Z 85 mm f/1.8 S
Nikkor Z 85 mm f/1.8 S
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA