Facebook <3 Messengera. Pojawią się nowe funkcje z okazji walentynek
Już jutro pojawi się nowa opcja na Messengerze. Data nie jest przypadkowa, Facebook chce podarować parom mały prezent na walentynki.
![Facebook wprowadza nowe opcje z okazji walentynek](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2018%2F02%2Ffacebook-walentynki-nowe-opcje-messenger.jpg&w=1200&q=75)
Czasami odnoszę wrażenie, że walentynki to święto obowiązkowe. Musi je uczcić niemal każda firma z niemal każdej branży. Taką presję ewidentnie poczuł Facebook i postanowił z okazji dnia świętego Walentego wprowadzić kilka ulepszeń do Messengera.
Nagroda za oficjalne ogłoszenie związku.
Już od jutra osobom, które oficjalnie ogłoszą swój związek na Facebooku, platforma Zuckerberga pomoże to uczcić. W momencie potwierdzenia przez drugą osobę relacji, pojawi się okienko rozmowy z wybranką lub wybrankiem, a wraz z nim nowe możliwości. Z okazji podjęcia tak ważkiej w życiu każdego człowieka decyzji Facebook:
- uczci nowy związek animacją ulatujących w górę krwiście czerwonych serc.
- ustawi domyślne emoji dla konwersacji na tę z sercami miast oczu.
- zachęci do zmiany koloru konwersacji, emoji i pseudonimy rozmówcy.
- przesunie ukochaną/ukochanego na samą górę listy osób, które są dostępne.
Facebook nie tylko zachęca do oficjalnego oznaczania związków, ale też dzieli się statystykami.
Najwyraźniej miłość kwitnie przez komunikator, bo w piątce najczęściej używanych na Messangerze emoji są trzy związane z miłością - serce, twarz z sercami w miejscu oczu i buźka wysyłająca całusa. Co ciekawe to uniwersalna statystyka dotycząca i kobiet i mężczyzn. Najwyraźniej w prywatnych rozmowach częściej dzielimy się pozytywnymi, a nawet bardzo pozytywnymi emocjami.
Najbardziej popularnym kolorem dla konwersacji jest czerwony, kolor miłości, a najczęściej ustawianym emoji dla kanału serce.
Platforma Zuckerberga podała także, że w zeszłym roku walentynki były dniem, podczas którego użytkownicy Messengera byli najaktywniejsi. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że nie dlatego, że nudzili się na nieudanej randce. Dla tych, którzy i w tym roku poczują potrzebę dzielenia się przeżyciami z okazji dla świętego Walentego, Facebook poleca naklejki na zdjęcia, które może nie sprawią, że fotografie staną się nagle tak stylowe jak z polskiego Vogue'a, ale będą z pewnością pasowały do okazji.
Facebookowi wypada podziękować za prezent, bo przecież każdy gest się liczy. Na następne walentynki wolałabym jednak od największego serwisu społecznościowego w ramach świętowania intymności mniej zakusów na moją prywatność.