REKLAMA

Twórcy PUBG pokazali światu nową grę. Grafika powala

Twórcy niezwykle popularnego PlayerUnknown’s Battlegrounds pokazali światu swój nowy projekt. Ascent: Infinite Realm wygląda kapitalnie, jednak stosunek łapek na YouTube jasno wskazuje, że gracze nie są zadowoleni z pierwszego zwiastuna.

Nowa gra twórców PUBG to Ascent: Infinite Realm - piękne MMORPG
REKLAMA
REKLAMA

Nikt nie był w stanie przewidzieć, że produkowane przez Bluehole Studios PlayerUnknown’s Battlegrounds okaże się aż tak wielkim sukcesem. To aktualnie najpopularniejsza gra sieciowa na komputerach osobistych, której popularność znacząco przewyższa takie hity jak CS:GO, Overwatch, Battlefield czy Call of Duty. PUBG podbiło Steama, Twitcha oraz platformy społecznościowe zrzeszające graczy. To gigantyczny fenomen, chociaż gra wciąż znajduje się w fazie wczesnego dostępu.

Bluehole Studios nie chce zmarnować wiatru nabranego w żagle. Twórcy rozpoczęli promocję drugiej gry.

Nowy projekt to MMORPG o tytule Ascent: Infinite Realm. Gra znajduje się na zupełnie przeciwnym biegunie niż PUBG. Zamiast intensywnej strzelaniny dostaniemy produkcję o elementach rasowego cRPG, z modelowym podziałem na klasy czarownika, kapłana, wojownika, łowcy i złodzieja. Jednak w przeciwieństwie do innych światów MMO, w Ascent: Infinite Realm pojawią się egzotyczne elementy steampunku, takie jak latające statki oraz wielkie mechy, do których można wsiadać:

Artystyczna wizja zdecydowanie wyróżnia Ascent: Infinite Realm na tle innych MMORPG. Z jednej strony mamy klasyczne walki ze smokami i bandytami, aby zaraz potem wznieść się w przestworza na gigantycznym statku bojowym. Podniebne bitwy mają być esencją skomplikowanego trybu PvP, w którym połączono sterowanie statkiem, ostrzał wrogich jednostek, abordaż pokładu oraz swobodne latanie za pomocą specjalnych sztucznych skrzydeł oraz odrzutowych plecaków.

Bitwy wyglądają naprawdę epicko. Zawsze uczestniczy w nich przynajmniej kilkunastu graczy, którzy dzielą się na załogi konkretnych statków. Całość nieco przypomina długo oczekiwane Sea of Thieves, które ma pojawić się na konsolach z rodziny Xbox One. Tyle tylko, że zamiast kul armatnich mamy gigantyczne steampunkowe działa, a zamiast pływania latamy w powietrzu. Jestem zdecydowanie na tak.

W Ascent: Infinite Realm każdy gracz ma znaleźć coś dla siebie. również ci, którzy nie przepadają za PvP.

Dla osób przedkładających kooperację nad rywalizację zostaną oddane bardziej klasyczne dla gatunku MMO tryby, takie jak podziemia oraz rajdy. Do tego dochodzi niezwykle wciągający element budowy i rozbudowy własnego domu z przyłączonym do niego gospodarstwem. Fani Stardew Valley poczują się jak u siebie, bawiąc się z sadzonkami w ogrodzie. Uwielbiam taką kosmetykę.

 class="wp-image-626485"

Chociaż Ascent: Infinite Realm zapowiada się całkiem ciekawie, pierwszy zwiastun zebrał niezwykle krytyczne oceny.

Stosunek łapek pod filmem na YouTube jasno wskazuje, że gracze nie są zadowoleni. Wczytując się w komentarze, internauci narzekają na płynność filmowego materiału. Zdaniem graczy Bluehole Studios ugo raz kolejny ma w nosie optymalizację kodu, tak jak w przypadku PUBG. Złośliwi piszą, że zamiast pracować nad drugą grą, producenci najpierw mogliby dopracować pierwszą. Albo przynajmniej wyprowadzić ją ze stadium wczesnego dostępu.

REKLAMA

Narzekanie narzekaniem, ale sam na pewno dam szansę Ascent: Infinite Realm. Zwłaszcza, że producentom już udało się pozyskać wydawcę. Jest nim Kakao Games - dystrybutor innego popularnego MMORPG, jakim jest bardzo solidnie wykonane Black Desert Online. Pierwsze zamknięte testy gry Ascent: Infinite Realm mają rozpocząć się już w pierwszej połowie 2018 roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA