Przyjemność z korzystania ponad wszystko. Moto X Style - Spider's Web Testuje
Po przetestowaniu budżetowej Moto G trzeciej generacji i bardzo przyjemnej w użytkowaniu Moto X Play ze średniej półki, przyszedł czas, żeby sprawdzić, jak radzi sobie największa z nowych Motoroli - Moto X Style.
Ten smartfon można lubić za wiele rzeczy. Ja polubiłem go od razu, gdy tylko wyjąłem z pudełka, za jakość konstrukcji i bardzo przemyślaną ergonomię. Nie waham się powiedzieć, że to najlepiej leżący w dłoni telefon, jaki trzymałem w tym roku.
Nie sposób ukryć faktu, że Moto X Style jest bardzo dużym smartfonem, ale odpowiednie zakrzywienia tu i tam, w połączeniu z charakterystycznym wgłębieniem na palec naprawdę pozwalają na pewny chwyt.
Czas jaki spędziłem z nową Motorolą mogę opisać jako bardzo przyjemny, bo jest to urządzenie, do którego naprawdę ciężko się o cokolwiek przyczepić. Jest kilka aspektów, w których nowa Moto X się wyróżnia, jak choćby wspominana ergonomia, czy też cudnie grające głośniczki stereo oraz jakość rozmów. Jest też kilka takich, w których Motorola jest… po prostu ok, ale bez rewelacji, tak jak w przypadku aparatu, czy czasu pracy na baterii. Nie ma jednak ani jednego elementu, który można by otwarcie skrytykować czy skategoryzować jako zły.
Ok, oprócz tej okropnej aplikacji aparatu, ale to nie wina urządzenia. Poza tym, zawsze można ją wymienić na inną, choć wtedy tracimy wygodę dostępu do aplikacji poprzez gest szybkiego uruchamiania.
Wszędzie tam, gdzie oczekujemy dobrego działania od smartfona, Moto X Style nie zawodzi. Z czystym Androidem na pokładzie zawsze działa szybko i płynnie, także w grach, które przy tej kombinacji dużego, pięknego ekranu i świetnych głośników dają mnóstwo frajdy.
Jedynym brakiem jest czytnik linii papilarnych. Nie znajdziemy go we flagowcu Motoroli, co może być odebrane jako dziwna decyzja producenta, tym bardziej, że wszyscy tegoroczni rywale są wyposażeni w ten sensor (z wyjątkiem LG G4, ale on ukazał się na początku roku).
Moto X Style jednak tak wiele rzeczy robi dobrze, że łatwo jest jej wybaczyć ten jeden brak.
Zapraszam do obejrzenia naszej wideo-recenzji:
Pełna recenzja tekstowa ukaże się na łamach Spider’s Web niebawem, a tymczasem subskrybujcie nasz kanał i dajcie łapkę w górę, jeśli podoba się wam taka forma recenzji. A jeśli ktoś już teraz szuka odpowiedzi na pytanie, czy warto kupić Moto X Style - zdecydowanie.
Nie jest to może najlepszy flagowiec na rynku, ale nie potrafię sobie wyobrazić, żeby ktoś nie był z niego zadowolony.