Kruger&Matz Live 2 LTE, którym nakręcono teledysk, już jest w naszych rękach - pierwsze wrażenia Spider's Web
Na początku października Kruger&Matz zaprosił nas na rumuńską premierę dwóch nowych urządzeń. W Bukareszcie zadebiutował odświeżony smartfon Live 2 w wersji LTE i ciekawa hybryda. Oba urządzenia trafiły już do redakcji na testy, więc pora się im przyjrzeć. Zaczynamy od smartfonu.
Seria Live to bez wątpienia najmocniejsze urządzenia, ze wszystkich telefonów oferowanych przez polską markę Kruger&Matz. Wszystko zaczęło się od modelu KM Live, który recenzowałem ponad rok temu.
Smartfon ten doczekał się swojego następcy, którym jest Live 2. Nowszy, szybszy, z wydajniejszymi podzespołami. Całkiem niedawno przyglądał mu się Piotr Barycki, dzieląc się przy tym swoimi wrażeniami.
W Bukareszcie Kruger&Matz zaprezentował mocniejszą wydanie Live’a 2. Nie można jednak powiedzieć, że wersja LTE jest nową generacją flagowca. To raczej kontynuacja, która niesie ze sobą szereg usprawnień oraz mocniejszą specyfikację.
Kruger&Matz Live 2 LTE różni się od wersji Live 2 kilkoma istotnymi szczegółami.
Przede wszystkim jest to pierwszy smartfon w ofercie Kruger&Matz, który obsługuje szybką łączność internetową w technologii 4G LTE. Chęć wprowadzenia do portfolio urządzenia, które zapewni klientom dostęp do szybkiego internetu, którego popularność w Polsce stale rośnie, była impulsem do wypuszczenie drugiej wersji flagowego telefonu.
Jednak to nie koniec zmian. Użytkowników ucieszy fakt obecności 1 GB pamięci RAM oraz procesora Snapdragon 400, który zastąpił Snapdragona 200. Dzięki temu urządzenie zdobywa wyższe wyniki w benchmarkach, a co za tym idzie lepiej sprawuje się w np. bardziej wymagających grach.
Dodatkowo cieszy podział pamięci wewnętrznej, a w zasadzie jej brak. Live 2 LTE podobnie jak poprzedni Live ma 4 GB pamięci wbudowanej, z czego około 2,2 GB jest do dyspozycji użytkownika. Wcześniej stosowany dodatkowy podział na pamieć dla aplikacji i multimediów (zdjęć, muzyki i filmów) uszczuplał miejsce służące do instalacji dodatkowych programów i gier. Teraz nie ma już tego nieszczęsnego podziału. Oczywiście pamięć wewnętrzną obu smartfonów możemy rozbudować za pomocą kart microSD (do 32 GB).
Kolejna zmiana to nowe, lepsze kamery.
Przednia kamera Live 2 miała 2 Mpix a tylna 8 Mpix. W wersji LTE wartości te wzrosły kolejno do 5 i 13 Mpix. Jakość filmów i zdjęć kręconych obiema kamerami jest naprawdę przyzwoita, a najlepszym tego dowodem jest… teledysk, który w dużej części został nakręcony właśnie smartfonem Live 2 LTE. Efekty zobaczcie sami.
Kruger&Matz zaprosił w Rumunii do współpracy popularnego wokalistę What’s UP oraz doskonale znanych producentów Mariusa Moga i Horii Moculescu, którzy byli obecni również podczas premiery produktów w Bukareszcie.
Rumuńscy dziennikarze i blogerzy technologiczni byli co prawda bardzo formalni i nieco spięci koniecznością porozumiewania się z Polakami w języku angielskim, ale dzięki pomocy tłumacza zadali wiele pytań o plany polskiej marki związane ich lokalnym rynkiem. Na wszystkie pytania odpowiadał Michał Leszek, z Kruger&Matz, który przy okazji zapowiedział, że już w 2015 roku w Rumunii wystartuje świetna akcja “It’s your life, just take it”.
W ramach tej zabawy, będącej jednocześnie konkursem Kruger&Matz poszukuje ludzi z pasjami, prezentuje ich szerszej publiczności i nagradza najlepsze sposoby na spędzanie wolnego czasu. Już w poniedziałek finaliści polskiej edycji zawalczą o finansowanie swojej pasji. Właśnie 27 października, dotychczasowe liczniki głosów zostaną wyzerowane, rozpocznie się głosowanie finałowe, a finaliści zawalczą o główną nagrodę.
Kruger&Matz wycenił Live 2 LTE na 799 zł, zaś wcześniejsza wersja w sklepie dystrybutora kosztuje 660 zł.
Przy czym oba smartfony można kupić już za nieco niższe kwoty. Live 2 potrafi kosztować nawet około 600 zł, a Live 2 LTE zapewne jeszcze stanieje, gdy tylko pojawi się na większej liczbie półek sklepowych.
Po pierwszych dniach z Live 2 LTE jestem przekonany, że cena tego urządzenia została dobrze skalkulowana. Telefon robi dobre wrażenie i nie zawodzi z biegiem czasu. Spasowanie wszystkich elementów jest bardzo dobre. Nic nie trzeszczy, nie lata, nie hałasuje.
Ciekawym rozwiązaniem było umieszczenie przez producenta lampy LED-owej, również obok przedniej kamery. Dzięki temu można robić zdjęcia selfie nawet w ciemnym otoczeniu. Jedynym problemem jest to, że podczas takiej operacji trudno patrzy się w obiektyw, gdyż zaświecony LED potrafi razić.
Telefon nie zawodzi też pod względem wydajności. Benchmark Antutu ocenił Live 2 LTE na 16675 punktów, co gwarantuje sprawną obsługę dużych aplikacji i wielozadaniowości. Nowy Live nie powinien mieć też problemów z grafiką 2d oraz 3D, więc będzie bez problemu obsługiwał większość gier. Czy informacje z benchmarka sprawdzą się w praktyce? Tego dowiemy się w ciągu najbliższych tygodni.
Zapowiada się dobrze.