Wybieramy telewizory o rozdzielczości 4K. Najtańszy można już kupić za 3 tys. zł

Lokowanie produktu

Po serii wybieramy telewizor do tysiąca, dwóch, trzech tysięcy przyszła pora trochę zaszaleć. Rynek telewizorów 4K w ciągu roku gigantycznie się rozrósł i dziś jest w czym wybierać nawet mieszcząc się w tych wcześniej zakładanych budżetach. Podpowiadamy modele warte uwagi.

Wybieramy telewizory o rozdzielczości 4K. Najtańszy można już kupić za 3 tys. zł

Dlaczego 4K? To proste i wręcz oczywiste duże telewizory wręcz domagają się dużej rozdzielczości, a 3840 na 2160 pikseli to dwa razy więcej pikseli w pionie i w poziomie niż w przypadku powszechnie stosowanego standardu FullHD. To więcej szczegółów w przypadku odpowiednich treści, ale też często lepszy obraz innych treści dzięki mocnym procesorom i odpowiednim algorytmom skalowania obrazu. Ponadto topowe telewizory 4K, to także brak poważnych problemów z podświetlaniem, wysoka płynność obrazu, czasem także nadzwyczajnie dobry dźwięk oraz ciekawe wzornictwo.

Sama rozdzielczość to jednak nie wszystko, dlatego też z góry odradzam pakowanie się w zeszłoroczne modele, które nie są przygotowane do HDMI 2.0, nie radzą sobie też z plikami w 4K. Korzystając z expertcen.pl wybrałem 5 modeli na które należy zwrócić szczególną uwagę.

TCL U40S7606DS za 2999 złotych

Chińczyk z Żyrardowa w naprawdę niskiej cenie. Szybko jednak zauważymy, że w podobnej cenie znajdziemy u konkurencji modele FullHD o podobnym rozmiarze i to jeszcze nie z topowych serii. Mam więc co do jakości tego telewizora złe przeczucia, chociażby co do odwzorowania ruchu, czy podświetlania. Może jednak to fajne rozwiązanie gdy potrzebujemy takiej rozdzielczości do pracy.

Samsung UE40HU6900 za 4220 zł

6 w nazwie również świadczy o tym, że nie jest to model z najwyższej półki. Mamy więc słabszy procesor niż w wyższych modelach co przełoży się na jakość upscalowania materiału. W dodatku to zaledwie 40-cali, jeśli już decydujemy się na serię HU6900 to pomyślmy o większych rozmiarach. Ta 40-tka może być fajnym rozwiązaniem dla graczy, którzy podłączą pod nią mocarny komputer i będą siedzieć blisko ekranu.

expertcen 4K 3

LG 49UB850V za 4998 zł

WebOS, smartfon lub soundbar w prezencie i bardzo atrakcyjna cena. To sprawia, że LG przykuwa uwagę i zachęca do nabycia. Nie oczekiwałbym od niego cudów jeśli chodzi o czerń, kolory, czy kontrast, to mocna średnia półka w wersji z ultrawysoką rozdzielczością.

Philips 49PUS7809 od 5299 złotych

Philips to nie tylko 4K, ale też ambilight. Dzięki czemu kupując telewizor 49-calowy mamy wrażenie większego. W dodatku możemy dokupić żarówki Hue i poeksperymentować z oświetleniem w czasie filmowego seansu. Przyzwoita cena w stosunku do rozmiaru, w sam raz na 4K w mniejszym mieszkaniu.

expertcen 4K 2

Panasonic TX-50AX800E od 10899 zł

Telewizor Lewandowskiego? Może też, ale przede wszystkim przynajmniej do jesieni topowy telewizor Panasonica, który cechuje się dobrym odwzorowaniem kolorów, wysokim kontrastem oraz kilkoma wodotryskami w platformie Smart TV. Jednocześnie trochę drogi w stosunku do konkurencji.

Sony KD-55X9005B za 12999 zł

Zeszłoroczna wersja była pierwszym telewizorem 4K z którym spędziłem trochę więcej czasu, w dodatku epatowała swoim wyglądem. Tegoroczna wersja ma nieco zmodyfikowany wygląd i ponoć jeszcze lepszy obraz i dźwięk. Polecić go mogę wszystkim, którzy nie chcą w salonie dodatkowych głośników.

expertcen 4K 1

Samsung UE55HU8500 za 13999 złotych

Moim zdaniem najlepszy telewizor Samsunga jaki kiedykolwiek powstał. Świetne kolory, dobra czerń, bogate Smart TV, nietuzinkowe wzornictwo i zupełna nowość w postaci zakrzywionego ekranu. Nie jestem od promowania, ale jeśli to was nie przekonuje to może dodawany do niego Samsung Galaxy S5?

Samsung UE75HU7500 za 27999 zł

Najdroższy w zestawieniu Samsung, choć jego mniejsze odpowiedniki znajdziemy za mniej niż 10-tysięcy złotych. Jest to najmocniejszy płaski model koreańskiego producenta w tegorocznej ofercie, więc jeśli nie przekonują was efekty Curved TV możecie się skusić na mniejsze odpowiedniki. Natomiast ten gigant i tak jest sporo tańszy od modeli 84 i 85-calowych. Za takie ekrany od Sony, Samsunga, LG, Toshiby czy Philipsa przyjdzie nam zapłacić przynajmniej 50 tysięcy złotych. Ale kto bogatemu zabroni.

Za duży i dobry trzeba zapłacić

Jak widać rozdzielczość 4K jest już na wyciągnięcie portfela w przystępnych cenach nie znajdziemy jednak dużych modeli, ani też oczywiście topowych procesorów. W przypadku Samsunga czy LG są to urządzenia z średniej półki, ale z rozdzielczością 4K i tak je należy traktować. Jeśli chcemy ekran powyżej 50-cali oferujący wysoką jakość obrazu, wykonania i dźwięku musimy liczyć się na wydatek powyżej 10 tysięcy złotych. Ekran większy niż 70-cali to już olbrzymie koszty oraz urządzenia sprowadzane raczej na specjalne zamówienie.

Lokowanie produktu
Najnowsze