REKLAMA

Samsung Galaxy NX - nareszczie pierwszy bezlusterkowiec z Androidem

W sieci pojawiły się niespodziewanie zdjęcia najnowszego bezlusterkowca Samsunga – Galaxy NX. Człon „Galaxy” w nazwie nie jest przypadkowy – aparat będzie wyposażony w najnowszą odsłonę systemu Android!

Samsung Galaxy NX – nareszczie pierwszy bezlusterkowiec z Androidem
REKLAMA

Premiera aparatu odbędzie się w przyszłym tygodniu w Londynie. Co wiemy już teraz? Aparat będzie bezlusterkowcem systemu NX. Będzie posiadał standardowy dla tego systemu bagnet, który da dostęp do całego szeregu obiektywów Samsung. Sercem aparatu będzie matryca w rozmiarze APS-C o rozdzielczości 20,3 megapiksela. Takie same parametry ma sensor aparatu Samsung NX300, który swego czasu testowałem. Jest to bardzo wysoki poziom, lepszy od wielu lustrzanek, a zdjęcia wykonane przez taką matrycę zjadają na śniadanie jakąkolwiek smartfonową, czy kompaktową konkurencję. W tym także zaprezentowanego niedawno Samsunga Galaxy S4 zoom.

REKLAMA
Galaxy NX 1

Praktycznie całą tylną ściankę urządzenia zajmie ekran 4,8 cala o rozdzielczości HD, oczywiście dotykowy. Wewnątrz umieszczony będzie procesor Exynos 4 Quad-Core, 2 GB RAM i 8 bądź 16 GB wbudowanej pamięci. Aparat umożliwi nagrywanie w HD 1080p. Całość obsługiwana będzie przez najnowszy system Android.

Ten aparat mógł stworzyć tylko Samsung

W swoim portfolio firma miała już wszystkie elementy układanki potrzebne do stworzenia Galaxy NX. Z jednej strony Samsung rozwija jeden z najlepszych systemów bezlusterkowych, który bez kompleksów może walczyć z największymi, zarówno pod względem osiągów korpusów jak i jakości optyki. Ba, uważam, że Samsung NX ma obecnie najciekawszą na rynku bezlusterkowców „szklarnię”. Z drugiej strony mamy kompakt Samsung Galaxy Camera i zaprezentowany niedawno fotograficzny smartfon Galaxy S4 zoom, czyli maluchy z ambicjami i z Androidem na pokładzie. Tym pierwszym nie brakuje obecnie niczego, tym drugim brakuje większej matrycy i lepszego obiektywu. Czy mariaż mobilnego systemu Android z pełnokrwistym bezlusterkowcem ma szansę na sukces?

Galaxy NX 2

Odpowiedź może być tylko jedna: tak, i to ogromną. Samsung jest firmą, która bardzo dobrze czuje rynek foto i bardzo szybko dostosowuje się do zmian na nim zachodzących. Nawet więcej – to Samsung zaczyna dyktować warunki na rynku, a przynajmniej na jego amatorskiej części. Tak jak pisałem w moim ostatnim wpisie, rynek fotograficzny stoi u progu dużych zmian, które właśnie się zaczynają. Samsung wraz z drugą firmą na S, Sony, w najbliższym czasie zmienią podejście do aparatów. Podczas gdy Sony szykuje na 2014 rok wielką rewolucję w postaci zaprzestania produkcji lustrzanek i skupienia się wyłącznie na bezlusterkowcach, Samsung widzi przyszłość w mobilnych systemach.

Patrząc jednak chłodnym okiem, Samsung Galaxy NX może mieć na starcie sporo problemów. Największym będzie prawdopodobnie bateria, która wystarczy na zrobienie znacznie mniejszej liczy zdjęć, niż konkurenci. Kolejną niedogodnością może się okazać system sterowania. Zaawansowani użytkownicy lubią mieć pod ręką dużą liczbę przycisków i przede wszystkim pokręteł do zmiany najważniejszych parametrów. Prosta bryła obudowy Samsunga Galaxy NX jest niestety pozbawiona tych elementów. Interfejs opierać się będzie oczywiście na dotyku, ale to rozwiązanie nie jest tak szybkie i precyzyjne jak dedykowane pokrętła. Mam nadzieję, że Samsung zaimplementuje system iFN ze swoich poprzednich bezlusterkowców, czyli możliwość kontroli parametrów z poziomu pierścienia na obudowie obiektywu. Na obudowie korpusu widnieje też jedno pokrętło, które nie jest w żaden sposób oznaczone. Jeżeli za jego pomocą będzie można zmieniać podstawowe parametry, obsługa powinna być wystarczająco wygodna.

REKLAMA
Galaxy NX 3

Jestem niezwykle ciekaw jak spisze się w testach najnowszy Samsung. Bardzo kibicuję tej firmie i doceniam jej innowacyjność. Jeżeli koreański koncern nie zaliczy po drodze żadnej wpadki, Galaxy NX ma szansę na ogromny rynkowy sukces.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA