Inteligentny samochód od BMW już nie tylko dla Apple'a
Samochód jak smartfon? Czemu nie – era urządzeń podłączonych do sieci właśnie staje się faktem. Swoje najnowsze rozwiązania w tej dziedzinie właśnie zaprezentowało BMW. Najbardziej cieszy otwartość na więcej niż jedną platformę mobilną.
BMW od kilku lat mocno rozwija multimedialne możliwości swoich samochodów. To normalna droga ewolucji wbudowanych nawigacji satelitarnych, telefonów pokładowych, systemów głośno mówiących, czy odbiorników telewizyjnych. Teraz samochody łączą te wszystkie możliwości z możliwościami smartfonów. U BMW jest to bogaty w funkcje system ConnectedDrive, który od teraz będzie dostępny w 25 krajach na świecie.
Nowe możliwości ConnectedDrive to chociażby przeglądanie sieci podczas gdy samochód jest zaparkowany, wsparcie dla zaawansowanych możliwości bluetooth w urządzeniach z iOS, integracja z Siri Eyes Free oraz Samsungowym S Voice. To także wyszukiwanie głosowe w Google, dostęp do aplikacji firm trzecich oraz mobilny hotspot LTE.
Ciekawym uzupełnieniem systemu BMW ConnectedDrive jest BMW Night Vision. To rozwiązanie wyświetla na ekranie w czasie rzeczywisty wszystkie obiekty które emitują ciepło, nawet te poza obszarem drogi. To z pewnością pozwala zwiększyć bezpieczeństwo zarówno pasażerów, jak i otoczenia.
To co cieszy jeśli chodzi o sam system „smartsamochodu” to fakt, że wspiera on dwie najpopularniejsze platformy mobilne jakimi są iOS i Android, oraz dwóch najpopularniejszych producentów - Apple'a i Samsunga. Jeszcze niedawno BMW było skupione wyłącznie na rozwiązaniach od Apple’a, a to w momencie, gdy Android posiada lwią część rynku było raczej strzałem w stopę. Osobiście liczę na jeszcze szerszą integrację z urządzeniami mobilnymi oraz standaryzacje tych systemów. Dziś każdy producent rozwija własny system, który nie zawsze jest w pełni przemyślany pod kątem finalnej użyteczności.
Czy ConnectedDrive i podobne rozwiązania to przyszłość? Nie – to teraźniejszość. Jednak z tymi systemami jest pewien problem, często producenci na siłę chcą samochód zamienić w przerośniętego smarfona, podobnie jak w przypadku Smart TV. Tymczasem systemy w samochodzie mają przede wszystkim pomóc w czasie jazdy, urozmaicić nieco rozrywkę i zapewnić bezpieczną komunikację.
Tylko tyle wystarzy, aby nasze samochody stały się naprawdę "smart".