Zegarki TomTom Runner i Multi-Sport - pierwsze wrażenia Spider's Web
TomTom zaprosił nas do Amsterdamu, żeby pokazać nam swoje nowe urządzenia. Oprócz nowych nawigacji satelitarnych i odświeżonych map, zaprezentowano również smart zegarki dla sportowców. Mieliśmy okazję przyjrzeć im się z bliska.
Nowe zegarki dla sportowców TomTom Runner prezentują się bardzo ciekawie. Urządzenie występuje w dwóch wersjach: damskiej i męskiej. Zegarek dla facetów ma delikatnie inny kształt oraz grubszy pasek. Oczywiście oba urządzenia różnią się też domyślnym kolorem obudowy, która jest wymienna.
Zegarki wykonano z plastiku. Są bardzo lekkie, ważą około 50 gramów i dobrze leżą na dłoni. Można powiedzieć, że prawie ich nie czuć. To ważne, gdyż podczas biegania ciężki zegarek mógłby się ruszać na ręce, co nie jest przyjemnym uczuciem.
Wnętrze zegarka możemy jednym ruchem wyjąć z obudowy. Ten element posiada styki, które po włożeniu zegarka do stacji dokującej umożliwiają połączenie go z komputerem czy też naładowanie akumulatora.
TomTom we wszystkich prospektach wspomina o obsłudze za pomocą jednego przycisku. Tak naprawdę jest to przycisk kierunkowy, czyli tak jakby cztery przyciski w różnych kierunkach.
Ekran jest bardzo czytelny i na pierwszy rzut oka przypomina monochromatyczne wyświetlacze telefonów komórkowych. Urządzenie wyposażono w moduł GPS oraz GLONASS. Zapewnia to szybki odbiór sygnału i błyskawiczne określenie lokalizacji. Zegarki te mogą pracować na jednym ładowaniu nawet 10 godzin. Co ważne jest to czas pracy z włączonym lokalizatorem GPS. Bez tego będzie on znacznie dłuższy.
Do zegarków Runner możemy dodatkowo nabyć bezprzewodowy monitor pracy serca. Dzięki tym informacjom będziemy mogli dokładniej przeanalizować nasz trening.
Do zegarków Multi-Sport są dostępne również dodatkowe uchwyty do kierownicy rowerowej oraz prędkościomierz. Zegarki są wodoodporne do głębokości 50 metrów, jednak tylko urządzenie Multi-Sport pozwala na śledzenie postępów w treningach na basenie.
Po podłączeniu zegarka z komputerem zyskujemy możliwość synchronizacji, analizy wyników i udostępniania ich na popularne strony oraz do aplikacji dla sportowców. Szkoda, że wymagane do tego jest przewodowe połączenie z komputerem PC. Taki zegarek aż się prosi o synchronizację ze smartfonem.
Mam bardzo mieszane odczucia odnośnie zegarków TomToma. Jednak fakt, że pominięto synchronizację ze smartfonami sprawia, że TomTom Runner i Multi-Sport będzie miał spore problemy, by stawić czoła potencjalnym smartzegarkom od Samsunga, Apple czy Microsoftu.
Niemniej jednak nie tracę nadziei i liczę na to, że TomTom odnajdzie swoje miejsce w tym segmencie urządzeń. Runner i Multi-Sport to bardzo dobre produkty, które docenią biegacze, pływacy i rowerzyści. Jednak kluczowa będzie tutaj cena. Jeżeli TomTom przesadzi to może się okazać, że klienci sięgną masowo po jakieś nawet niemarkowe smartzegarki z Androidem.