Naklejki, kolejna nowość od Facebooka - tym razem tylko dla użytkowników iPhone'a
Facebook to serwis w wiecznym stadium rozwojowym. Obecnie panuje w nim taki bałagan, że nie wiadomo już co tak właściwie jest nowością, co jest dostępne tylko na Androida, a co jedynie na iPhonie, czy w wersji desktopowej. Tak jest w przypadku naklejek - kolejnego pomysłu i skoku na kasę użytkowników zarazem.
Użytkownicy iOS nie mają na razie co liczyć na pojawienie się Facebook Home, jak również Chatheads działającego w obrębie całego systemu, chyba że dokonają jailbreaka iPhone’a. Za to wraz z aktualizacją aplikacji Facebook do wersji 6.0, oprócz odświeżonego interfejsu otrzymali także dostęp do... naklejek.
Czym są naklejki?
To gigantyczne animowane emotikony, które można umieszczać w konwersacji ze znajomymi. Użytkownicy ze specjalnego sklepu mogą pobierać nowe zestawy naklejek tak, by jeszcze bardziej urozmaicić swoją rozmowę. Obecnie wszystkie pakiety są darmowe, ale wygląda na to, że Facebook jest gotowy w prosty sposób wprowadzić opłaty za kolejne tematyczne zestawy naklejek.
Facebookowe emoji
Facebook od dłuższego czasu eksperymentuje z emotikonami. W jednej z poprzednich wersji aplikacji dla iOS umieszczono zestaw kilkunastu dodatkowych emotikon. Także w standardowej przeglądarkowej wersji serwisu dodano przycisk umożliwiający łatwe dodanie emotikon.
Naklejki i wcześniejsze ułatwienie dostępu do emotikon to odpowiedź Facebooka na rosnącą popularność emoji. Wraz z ekspansją smartfonów i popularności takich komunikatorów jak WhatsApp, także ikony emoji, czyli specjalna klawiatura z symbolami rozpowszechniła się poza Japonią, gdzie ich historia rozpoczęła się w 1995 roku podczas boomu na pagery.
Emoji, a teraz po prostu naklejki Facebooka cechuje fakt, że są w stanie opisać przeróżne sytuacje bez użycia tradycyjnych słów. To ciekawy dodatek do konwersacji zwłaszcza dla nastoletnich użytkowników, choć oczywiście można dyskutować o tym jak bardzo takie rozwiązania wypaczają nasz język itd..
Kolejny eksperyment na iOS
Czy naklejki na Facebooku się przyjmą? Trudno w tej chwili jednoznacznie ocenić ze względu na to, że Facebook po raz kolejny wybiórczo podchodzi do swoich nowości - nowe emotikony dostępne są jedynie w aplikacji Facebook dla iPhone’a, nie ma ich już na iPadzie, próżno szukać ich w aplikacji Messenger, a tym bardziej na innych platformach. Choć co ważne - wysyłając je z iPhone’a zostaną poprawnie wyświetlone na każdym innym urządzeniu.
Sytuacja ta przypomina grudniową premierę Poke, czyli nowych zaczepek. Wtedy wróżyłem tej aplikacji świetlaną przyszłość, jako największy hit Facebooka. Tymczasem aplikacja nie ukazała się poza systemem iOS i szybko została zapomniana. Tak samo może być i w przypadku naklejek. Jeśli szybko nie wyjdą poza iPhone’a to raczej pomysł zostanie porzucony.
Facebook chce naszych pieniędzy
Facebook eksperymentuje z różnymi sposobami zwiększania przychodów. Wkrótce w serwisie mają pojawić się reklamy wideo, reklamy na wallu pojawiły się w sumie całkiem niedawno i wzbudzają sporo kontrowersji. Zwykli użytkownicy mogą zapłacić za promowanie postów, od niedawna wysłanie wiadomości do obcej osoby tak, by trafiła do głównej skrzynki odbiorczej jest również płatne. Sklep z naklejkami może być więc kolejnym sposobem na zarobek dla serwisu Zuckerberga.
W końcu kto z nas nie lubi animowanych kolorowych kotków…