Facebook przygotował Twoje prywatne podsumowanie roku
Dzisiaj mamy bardzo charakterystyczną datę składającą się z trzech tuzinów. Ten dzień przejdzie również do historii gdyż rozpoczęła się własnie moda na podsumowania. Zaledwie zdążyliśmy zapoznać się z rocznymi statystykami i raportami aktywności na Twitterze, to Google przygotowało swoje coroczne zestawienie Zeitgeist. Teraz Facebook ma dla nas małą niespodziankę. Bez dwóch zdań sezon na podsumowania roku uważam za otwarty.
Według raportu Google Zeitgeist 2012 to rozrywka króluje w internecie. Polacy szukają serwisów ze śmiesznymi zdjęciami. Amerykanie śledzą wszystkie wydarzenia sportowe, a Brytyjczycy interesują się księżną Kate.
Gdy już wprowadziliśmy się w ten beztroski stan możemy teraz płynnie przejść do podsumowania roku w wydaniu facebookowym. Na portalu Marka Zuckerberga przygotowano specjalną stronę, na której każdy użytkownik może obejrzeć własne podsumowanie roku.
Szału jednak nie ma. Największy serwis społecznościowy przygotował raczej na odczepnego modne w ostatnich dniach zestawienie wydarzeń, które miały dla nas znaczenie w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. Jedynym ciekawym elementem całego raportu jest liczba znajomych, których dodaliśmy na fejsie w tym roku oraz całkowita liczba polubionych stron.
Dla przykładu u mnie “wydarzeniami roku” był wyjazd na e-nnovation 2012 do Poznania, pięciokrotna zmiana zdjęcia profilowego, zdjęcia w tle timeline’a oraz kilka zabawnych cytatów, które zdobyły sporo lajków. Mark postanowił również przypomnieć mi, że zmywając w tym roku naczynia zbiłem szklankę i rozciąłem sobie rękę.
Na szczęście Facebook nie zapomniał o na prawdę ważnych dla mnie momentach. Odnotowano moje odejście z firmy w której pracowałem przez kilka ostatnich lat. Jest również wzmianka o tym, że zacząłem pracę w Spider’s Web. Nie mogło również zabraknąć najważniejszego wydarzenia minionych miesięcy, czyli dodania Ewy Lalik do znajomych (z nieoficjalnych informacji wiem, że dla Tomka Kreli też była to niezwykła chwila).
Swoją drogą miks fotek z całego roku nie raz spowodował uśmiech na mej twarzy. Jestem ciekaw co u Was Facebook uznał za warte odnotowania.