Testujemy pierwszy smartfon z procesorem Intela - ZTE Grand X In
Na smartfony z mobilnymi procesorami Intela czekałem z dużą niecierpliwością od ostatnich targów CES, podczas których naprawdę duże wrażenie zrobił na mnie pokaz możliwości prototypowych modeli. Wyjątkowo długo kazał Intel na nie czekać, bo CES był w styczniu, a dopiero pod koniec listopada na polskim rynku debiutuje pierwszy smartfon oznaczony "Inte Inside". Ale już mamy - ZTE Grand X In trafił właśnie w nasze ręce. Zaczynamy jego testy. Jeśli chcecie, abyśmy na coś szczególnego zwrócili uwagę, to dajcie nam znać w komentarzach.
To co mnie zachwyciło podczas prezentacji w Las Vegas, to graficzne możliwości, jakie oferował procesor Intela w połączeniu z technologiami akceleracji grafiki. Jakość renderingu stron internetowych była na niespodziewanie wysokim poziomie, podobnie zresztą jak jakość odtwarzanego pliku wideo w formacie HD, którego można przewijać, bez najmniejszych lagów przeskakując pomiędzy poszczególnymi fragmentami filmu. Spektakularna akceleracja sprzętowa grafiki świetnie nad wyraz widoczna była także w zaawansowanych mobilnych grach.
To wszystko - i inne kwestie - zamierzam dokładnie przebadać podczas moich testów ZTE Grand X In. Co ciekawe, jednostka napędzająca ten smartfon jest bardzo zbliżona do tej, w którą wyposażony był prototyp podczas prezentacji na targach CES, będę więc mógł dokładnie zweryfikować to, jak wtedy prezentowane nowości prezentują się w codziennym użytkowaniu.
ZTE Grand X In jest wyposażony w procesor 1.6 GHz Intel Atom Z2460 (ten na CES w Intel Atom Z2260) obsługujący technologię Hyper-Threading, która ma zapewniać wydajność przy wykonywaniu wielu operacji w tym samym czasie, 1 GB pamięci RAM oraz dwie kamery, w tym główną 8 megapikselową (dokładnie taką samą jak prototyp). W smartfonie zamontowano ekran o rozmiarze 4,3" z wyświetlaczem 540 - x 960 pikseli. Nie są to więc urywające różne części ciała specyfikacje, ale jak już na targach CES specjaliści Intela mówili - nie o nie tu chodzi, lecz o jakościowy skok. Sprawdzimy i to.
Smartfon ZTR Grand X In, który jest flagowym produktem ZTE w Europie, nie należy do nad wyraz pięknych urządzeń. Z przodu przypomina nieco Nexusy od Google'a, choć oczywiście ma od nich mniejszy ekran. Z tyłu zastosowano z kolei plastikową obudowę z chropowatym, antypoślizgowym topem, która niestety wygląda dość tanio. Odnoszę też wrażenie, że przy mocniejszym uścisku smartfona zaczyna on… wydawać dziwne dźwięki na złączeniach, czy obok przycisków.
Urządzenie sprawia wrażenie dość masywnego i rzeczywiście takie jest. W dłoni wyraźnie wyczuwa się jego wagę 140,8 g, choć w rzeczywistości nie jest znacznie cięższy od iPhone'a 5 (112 gramów), a w szczególności od Samsunga Galaxy S III (133 g).
Dobre pierwsze wrażenie robi za to ekran, który charakteryzuje się bardzo wyrazistymi kolorami i świetnym kontrastem. Nie jestem natomiast zbyt wielkim fanem estetyki Androida w wykonaniu chińskich projektantów - trochę rażą mnie kanciaste ikony aplikacji oraz niezbyt miłe dla oka systemowe widgety. Smartfon wyposażony został w Androida 4.04.
Więcej naszych wrażeń w pełnej recenzji smarfonu ZTE.
Tradycyjnie, podobnie jak w przypadku innych hitowych premier testowanych przez Spider's Web, dajemy Wam możliwość zadawania pytań i sugestii odnośnie tego, na co powinniśmy zwrócić uwagę podczas testowania produktu. W przypadku tego smartfona odejdziemy nieco od naszej zasady, według której skupiamy się bardziej na aspektach użyteczności urządzenia kosztem sprawdzania wydolności jego technologicznych bebechów. W końcu to nieco inny smartfon od tych, które znamy. Zamierzamy więc poddać go pod badanie niektórych benchmarków.