Kontrowersyjne „4G” Play to pestka w porównaniu z praktykami operatora z USA
Branża telekomunikacyjna zawrzała kiedy Play zaczął reklamować technologię HSPA+ jako „4G”. Inspiracja dla tej strategii marketingowej przyszła z USA. Tam właśnie dokonał się kolejny krok w robieniu konsumentom usług mobilnych wody z mózgu za pomocą marketingowych sloganów.
Pamiętacie jakie wzburzenie wzbudził Play, kiedy nieco ponad rok temu zaczął używać w swoich reklamach hasła „4G”? Eksperci telekomunikacyjni zżymali się, że technologia HSPA+, którą wykorzystuje Play, nie powinna być określana mianem sieci czwartej generacji. Nerwowo zareagowała też konkurencja – Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP, nazwał „4G” w Play „ściemą roku”. Operator tymczasem używał sloganu „4G”, powołując się na bardzo niejasną definicję standardu 4G sformułowaną przez International Telecommunications Union (ITU). Organizacja – wtedy – określała w ten sposób sieć, która zapewnia znaczną poprawę jakości usług w porównaniu ze starszymi technologiami. Ta definicja ostatnio się zmieniła, a na 4G łapie się teraz technologia LTE Advanced, a nie HSPA+. „4G” jest jednak nadal obecne w komunikacji Play. I nie tylko. AT&T dokonał jeszcze większych cudów, zamieniając z dnia na dzień sieć 3G na 4G bez jakichkolwiek dodatkowych inwestycji w infrastrukturę.
W tym tygodniu po aktualizacji oprogramowania swoich telefonów właściciele iPhone 4S mogli zauważyć, że ikona „3G” na górnym pasku ekranu zamieniła się w „4G”. Pojawia się ona wtedy, kiedy telefon znajdzie się w zasięgu sieci HSPA+. Wcześniej przebywanie w zasięgu takiej stacji bazowej skutkowało pojawieniem się na ekranie ikony „3G”. Słowem, AT&T dokonał poważnego upgrade swojej sieci komórkowej tylko i wyłącznie za pomocą aktualizacji oprogramowania smartfonów i (domyślam się) stacji bazowych. Proste i marketingowo skuteczne. Jak donosi The Verge (http://www.theverge.com/2012/3/8/2853128/in-a-triumph-of-marketing-at-t-upgrades-apples-iphone-to-4g ) w sieci pojawiło się zatrzęsienie tweetów użytkowników zachwyconych 4G w iPhone. Cytat z jednego z nich: „It is a glorious thing to update your iPhone and see the 3G change to 4G! Didn't even have tobuy a new "4G LTE Phone”. Do tego hashtag: #winning.
Reklamowanie 3G jako 4G. Głupie i niezbyt profesjonalne? Może. Skuteczne? Jak najbardziej. Co więcej, powszechne. Marcin Gruszka, rzecznik sieci Play wyjaśnia, że stosowanie „4G” w odniesieniu do HSPA+ w USA jest powszechną praktyką, stosowaną przez praktycznie wszystkich operatorów, nie tylko AT&T. - Pojęcie "4G" może budzić kontrowersje wśród osób dobrze orientujących się w telekomunikacji, ale używaliśmy tego terminu w sposób zgodny ze stanowiskiem International Telecommunications Union. Definicja ITU ostatnio się wprawdzie zmieniła, ale "4G" nie dominuje już w naszej komunikacji marketingowej tak, jak w ubiegłym roku, choć wciąż jest obecne.
W styczniu Bartosz Dobrzyński, szef marketingu Play zapowiedział, że „4G” pozostanie w komunikacji rynkowej Play, mimo zmian w definicji ITU. Jeśli spojrzeć jak zareagowali klienci w USA na prostą zmianę cyfry na ekranie, trudno się dziwić decyzji Play.