REKLAMA

Steve Jobs do dewelopera: wyluzuj

Steve Jobs do dewelopera: wyluzuj
REKLAMA
REKLAMA

Czasami w biznesie miły gest może zdziałać więcej dobrego niż armia prawników. Przy odrobinie szczęścia na "problemie" można sporo zyskać. To stało się dziełem Little App Factory.

The Little App Factory - mała firemka produkująca małe programiki na Mac - przez moment poczuła grozę, kiedy agencja prawna Baker & McKenzie reprezentująca Apple zażądała zmiany nazwy jednego z jej produktów ze względu na użycie zastrzeżonej nazwy oraz ikony iPoda.

Chodziło o iPodRip, aplikację rozwijaną od 2003 r., dzięki której można skopiować pliki muzyczne z iPoda na dysk komputera. Aplikacja okazała się sporym sukcesem, bo pobrano ją już ponad 5 milionów razy i dzięki niej przeniesiono ponad miliard plików muzycznych.

REKLAMA

Rozżalony szef Little App Factory John Devor napisał więc do Steve'a Jobsa list, w którym wyjaśnia, że przecież nic złego nie robią, że sławią imię Apple, że dostarczają oprogramowanie pomocnicze do produktów Apple, i tak dalej.


Jobs odpisał: "Zmień nazwę swoich aplikacji. To nic wielkiego. Steve. Wysłano z iPhone'a". No i Devor zmienił nazwę z iPodRip na iRip, i usunął ikonę iPoda. A te 10 słów Steve'a Jobsa sprawiło, że o aplikacji dowiedział się cały świat. Z pewnością się opłacało...

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA