Netflix

Dzielenie jednego konta na kilka osób to bardzo powszechna praktyka w przypadku serwisów VOD. A Netflix, jako potentat, obrywa na tym najbardziej – możliwe, że traci przez to niemal 200 mln dol. rocznie. Na razie przedstawiciele platformy robią dobrą minę do złej gry, na usta ciśnie się jednak pytanie – jak długo?

Od połowy 2018 r. Apple rozmawia z producentami mobilnych gier o programie abonamentowym działającym jak Netflix. Zamiast filmów i seriali usługa miałaby dotyczyć gier wideo, których Apple byłby bezpośrednim wydawcą. Mój nos podpowiada mi, że chodzi o coś znacznie więcej niż tylko kolejną płatną subskrypcję.

Od połowy 2018 r. Apple rozmawia z producentami mobilnych gier o programie abonamentowym działającym jak Netflix. Zamiast filmów i seriali usługa miałaby dotyczyć gier wideo, których Apple byłby bezpośrednim wydawcą. Mój nos podpowiada mi, że chodzi o coś znacznie więcej niż tylko kolejną płatną subskrypcję.

Jeżeli zależy ci na jak najlepszych wrażeniach przy oglądaniu Netflixa, sprawdź jak serwis ocenia polskich dostawców internetu. Jest nowy ranking.

Była to polska wersja tego dowcipu:

Czytając wasze komentarze, jak również przyglądając się opiniom internautów w sieci, generalnie nie mogę oprzeć się takiemu dziwnemu wrażeniu, że z powodu upadku polskiego Showmax odczuwacie... satysfakcję?

'- Już nie żyjesz - główny bohater Ślepnąc od świateł wypowiada swoją kwestię mechanicznym, pozbawionym emocji głosem, a ja tylko przewracam oczami. Neonowa, wymuskana Warszawa w wizji Żulczyka to nie jest miejsce dla mnie. O wiele lepiej mi na polskiej prowincji, gdzie Kapitan Bomba walczy z kosmitami, pół mieszkania zajebane wędkami*, a Smarzowski wali wódę z Vegą.

Na klasyczną telewizję od fioletowego operatora jeszcze za wcześnie, ale sieć zaczyna coraz aktywniej działać na rynku wideo. Pora przywitać Netflix w Play - znamy już szczegóły oferty.

Afera z rzekomym rasizmem algorytmu pokazującego miniaturki w Netfliksie została niefortunnie rozdmuchana. To dobry moment, żeby przypomnieć o złożonej sztucznej inteligencji pracującej dla serwisu VOD.

Po Facebooku krążą naciągacze na darmowy abonament Netflixa. Wyciągają dane od nieświadomych użytkowników w ramach facebookowych grup i scamowych formularzy.

Dokładnie 254 zł i 33 gr. Tyle wyliczyliśmy redakcyjnej średniej, pochodzącej z kwot, jakie blogerzy Spider’s Web co miesiąc płacą za multimedialne usługi abonamentowe typu HBO, Spotify czy Netflix. Ciekawi nas, jak to wygląda u was i ile wy wydajecie na subskrypcje i abonamenty.

To, że w dobie oceanu kompletnie nierentownych, a wciąż wycenianych na setki miliardów dolarów startupów, Netflix jawi się jak jasno świecąca latarnia, wiemy nie od wczoraj. Dziś wiemy z kolei, że serwis Reeda Hastingsa jest świetnie przygotowany na nadchodzące tsunami rynkowe związane z pojawieniem się na nim serwisów streamingowych od Disneya, Apple’a, czy WarnerMedia.

Podobno trzeba się dzielić. I faktycznie czasem zdarza mi się to robić z dobroci serca. Przede wszystkim jednak warto się dzielić, a poniżej przedstawię kilka popularnych usług, które taką funkcję posiadają.

Z niepokojem wypatruję momentu, w którym Netflix kupi prawa do Korony Królów, bo to będzie oznaczało, że najprawdopodobniej wciągnę wszystkie odcinki - albo przynajmniej powalczę o wiele dłużej niż bym chciał.

Netflix wabi klientów obiecując im ofertę, która w rzeczywistości nie istnieje. Nie przeszkadza mu to w pobieraniu z karty płatniczej pieniędzy, w kwotach innych niż zaakceptowali klienci.

Przez kilka ostatnich lat ikonka aplikacji YouTube miała swoje miejsce na głównym mojego smartfona. Ewentualnie na drugim pulpicie. Ostatnio, szukając miejsca dla nowej aplikacji, musiałem wyrzucić z pulpitu coś, czego nie używam. Ze zdziwieniem odkryłem, że jest to YouTube.

W porównaniu do innych serwisów z produktem rozrywki cyfrowej Netflix jest wręcz modelowym przykładem sukcesu łączącego zmienianie rynkowego status quo ze świetnymi wynikami finansowymi. Dlatego tak dziwi reakcja inwestorów na publikację najnowszego raportu wynikowego Netfliksa.

Mam nadzieję, że to wyłącznie dziennikarska kaczka, która nie znajdzie odzwierciedlenia w rzeczywistości. Według redakcji 9toMac5 Netflix planuje implementację najdroższego planu abonamentowego o nazwie Ultra, przy obcięciu liczby jednoczesnych widzów na konto dla pozostałych rodzajów subskrypcji.

Od lat funkcjonuje pewien specyficzny trend w grach wideo. Podążające nim produkcje niejednokrotnie – czasem złośliwie – określane są jako interaktywne filmy. Netflix w końcu zrozumiał, że to idealny rodzaj treści dla charakteru swojej działalności.

David Holland - Dyrektor ds Rozwoju w firmie Netflix - wziął udział w specjalnej wideokonferencji z polskimi mediami technologicznymi, tłumacząc czym jest nowy program Netflix Recommended TV, o uczestnictwo w którym od 2018 r. walczą czołowi producenci telewizorów.