mObywatel

mObywatel otrzymał aktualizację, dzięki której z poziomu własnego smartfona zgłosisz odpowiednim służbom niepokojące i potencjalnie nielegalne treści z udziałem dzieci.

Jeśli używasz mObywatela, możesz przyczynić się do ulepszenia tej aplikacji. Wystarczy kilka kliknięć i gotowe – nie potrzebujesz specjalistycznej wiedzy.

W końcu będzie można zapomnieć o kolejkach w Urzędzie Skarbowym. Szykuje się nowa aplikacja e-Urząd Skarbowy, która będzie umożliwiała załatwienie wielu spraw podatkowych bez wychodzenia z domu. Oto co warto wiedzieć.

PayPo mierzy się z falą krytyki ze strony użytkowników niezadowolonych z wymogu wideoweryfikacji. Kwestionują oni bezpieczeństwo nowej metody potwierdzenia tożsamości. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z PayPo, przedstawiając przedstawicielce spółki wątpliwości, jakie na naszą skrzynkę przesłał jeden z czytelników.

To ten czas, kiedy wielu wybiera się do lasu na grzyby, ale znajduje nie tylko te przysmaki. Właśnie podczas takich spacerów można uświadomić sobie, jakim problemem są pozostawiane śmieci. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że mObywatel pozwala w prosty sposób zgłosić naruszenia.

Wyobraź sobie, że wszystkie informacje o twoim dziecku w szkole – oceny, frekwencja, plan lekcji – będą dostępne w jednej aplikacji, którą już masz na swoim telefonie. Czy to możliwe?

Trudno dziś wyobrazić sobie załatwianie wielu spraw bez mObywatela, a aplikacji nie bez powodu zazdroszczą nam inni. Cyfrowy dokument przydaje się jednak tylko w kraju. Jeszcze, bo za jakiś czas zacznie obowiązywać również poza granicami Polski.  

Nie chcesz podawać swojego PESEL-u w aptece? Mamy dla ciebie dobrą wiadomość – istnieje sposób na wykupienie e-recepty bez zdradzania swoich danych.

W aplikacji bankowej ING Banku Śląskiego niebawem pojawi się funkcja logowania za pomocą mObywatela.

Minister Cyfryzacji ogłosił, że w popularnej aplikacji została wprowadzona funkcja ostrzeżeń w zakresie sytuacji powodziowej. To ważna nowość.

Żarówka w mObywatelu może oświecić i… uratować oszczędności. Ministerstwo Cyfryzacji mówi o nowej ważnej funkcji, która pojawiła się w rządowej aplikacji. Chociaż wielu może wydać się nieco nudna to naprawdę warto będzie z niej korzystać.

W mObywatelu już niedługo załatwimy nie tylko sprawy urzędowe, ale też zadbamy o zdrowie pupila. Z każdą kolejną nową funkcją aplikacja jest coraz bliżej tego, aby być najważniejszym programem w kieszeni Polaków. A były plany, gdy mówiło się nawet o rozrywce.

Do końca września 2024 r. trwa gorący okres dla polskich gospodarstw domowych. Rząd przygotował specjalne wsparcie finansowe, które może znacząco odciążyć domowy budżet. Mowa o bonie energetycznym, jednorazowej wypłacie, która ma pomóc w pokryciu kosztów energii elektrycznej.

Coraz większej liczbie osób mObywatel pomaga rozliczyć się z urzędami. To jednak dopiero pilotaż. Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował, kiedy usługa obejmie całą Polskę.

Aplikacja mObywatel nie jest tylko dla dorosłych. Osoby poniżej 18 roku życia również mogą z niej korzystać. Dowiedz się, jakie funkcje są dostępne dla młodych użytkowników i jak aktywować mLegitymację.

Rozliczanie się z urzędami skarbowymi w mObywatelu stało się prostsze. Ministerstwo Cyfryzacji dodało nową funkcję, z której skorzystać mogą mieszkańcy 50 polskich gmin. I już zapowiada kolejną.

Nie jest może idealnie, ale nowości w mObywatelu sprawiają, że nieco łatwiej bronić się przed cyberprzestępcami. I Polacy z tych opcji korzystają. Szkoda tylko, że nie są włączane z automatu.

To nie żart, chociaż bardzo chciałbym, żeby jednak był nim, bo pokazuje, że lata lecą, a polskie państwo nie radzi sobie z informatyzacją. Zwłaszcza na szczeblu poszczególnych instytucji.

Oszustw stale przybywa, ale teraz łatwiej będzie je zgłaszać. Nowa opcja pojawiła się w mObywatelu. Aplikacja pozwoli ostrzegać innych, a przy okazji sama poinformuje o zagrożeniu. Niestety nie od razu.

Pomimo ustawy, która w wielu kwestiach zrównała „moc” plastikowego dowodu i mDowodu, Ryanair ma własne podejście do dokumentu. Nawet nie opuszczając Polski, irlandzki przewoźnik chce zobaczyć „plastik” lub paszport.