Dziennikarstwo to nie Twitter, czyli dlaczego to nie jest zawód dla cyników
Krzysztof Stanowski może i chciał dobrze, ale stanął nie po stronie dziennikarzy, ale w szeregu wichrzycieli i mącicieli. Od celebryty nie oczekuję jednak refleksji i empatii, a ten felieton, choć otwiera go wątek Stanowskiego, traktuje o czymś większym i głębszym niż wygłupy byłego dziennikarza.
Ewa Swoboda to już fenomen. Rzuca wyzwanie IShowSpeed
Chociaż sprinterka Ewa Swoboda nie przywiozła z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu żadnego medalu, zdobyła coś innego – wielką sympatię milionów Polaków, którą roznieca kolejnymi działaniami w przestrzeni publicznej.
Nie czytaj książek, gdy możesz ich słuchać. Oto nowy sposób
Zamiast sięgać po książkę w wersji papierowej coraz częściej wybieramy słuchanie treści z urządzeń mobilnych. Nie trzeba iść do biblioteki i szukać interesujących tytułów na półkach, nie trzeba kupować tomów w księgarniach, aby po skończeniu lektury zalegały nam na półkach. Platforma BookBeat ma tysiące książek w wersji audiobooków lub e-booków. Wybierasz spośród powieści, thrillerów, książek dla dzieci, biografii, a nawet lektur.
Kiedyś to była muzyka. Boomerzy jednak mają rację - jest dowód
Czy słysząc współczesne przeboje, macie wrażenie, że są one mniej skomplikowane melodycznie niż te z lat 60. czy 70.? Naukowcy również to dostrzegli i postanowili zbadać tę kwestię. Wyniki ich analizy, opublikowane w prestiżowym czasopiśmie Scientific Reports, zaskakują i zmuszają do refleksji nad ewolucją muzyki popularnej.
Zamordyzm, autowyzysk i clickbaity. Dlaczego praca w polskich mediach to piekło?
Praca w polskich mediach to piekło. Mamy folwarczne stosunki pracy, co często kończy się wyzyskiem lub mobbingiem – mówi w rozmowie z Magazynem Spider’s Web+ Paulina Januszewska, autorka książki „Gównodziennikarstwo”. – Tomasz Lis też jest ofiarą tego systemu. Produktem zamordystycznej kultury pracy. A takich szefów w polskich mediach jest więcej.
Pudzianowski zrobił wszystkich w konia. Media dały się ograć, a celebryta liczy pieniądze
Żyjemy w memokracji. Opinia publiczna kształtowana jest przez influencerów, a media chętnie podchwytują ustawki, które kończą się zwiększeniem stanu konta osób, które być może nigdy nie powinny zaistnieć w przestrzeni publicznej.
W tył zwrot. Co "Chłopki" mają wspólnego z "Tatuażystą z Auschwitz?"
Tak zwany zwrot ludowy w literaturze i sztuce kończy się. Gdy każdy powiedział to, co wiedział, dwa razy wysłuchał własnych słów, czas przejść do konkretów, bo mody przemijają, gniją i śmierdzą banałem.
Co to jest opłata reprograficzna? Nie, to nie podatek od piractwa
Opłata reprograficzna nie jest podatkiem, bowiem nie płacimy jej fiskusowi, ale prywatnym podmiotom. W Polsce kwestię opłaty reprograficznej reguluje ustawa o prawie autorskim, a w Unii Europejskiej dyrektywa 2001/29/WE.