REKLAMA

Twój urlop w Hiszpanii może się nie udać. Airbnb wytoczył potężne działa

Rząd Hiszpanii podejmuje zdecydowane działania przeciwko najemcom krótkoterminowym. Z platformy Airbnb znikną tysiące ofert, które nie spełniały podstawowych wymogów prawnych.

Twój urlop w Hiszpanii może się nie udać. Airbnb wytoczył potężne działa
REKLAMA

Hiszpańskie ministerstwo ds. konsumentów poinformowało, że z Airbnb zniknie aż 65 tys. ogłoszeń dotyczących wynajmu okazjonalnego. Wszystkie te oferty miały jedną wspólną cechę – nie spełniały obowiązujących na terenie kraju przepisów. Część nie zawierała numerów licencyjnych, inne nie wskazywały, kto faktycznie jest wynajmującym – osoba fizyczna czy firma.

Hiszpania zapowiada koniec tolerancji dla chaosu, a Airbnb odpowiada na zarzuty

REKLAMA

Hiszpański minister Pablo Bustinduy zapowiedział koniec tolerancji dla chaosu na rynku wynajmu krótkoterminowego. Hiszpański Sąd Najwyższy poparł już decyzję o wycofaniu blisko 6 tys. ofert. Zaznaczmy, że spór z Airbnb nie jest nowością – od wielu lat słyszy się o chęci zbanowania platform najmu krótkoterminowego w wielu krajach UE, nie tylko Hiszpanii. Jak podaje Bankier.pl, podobne działania albo ich próby były już realizowane m.in. we Francji, Włoszech czy w Grecji. Zaznaczmy, że pomysł na ograniczenie Airbnb miały także władze naszego kraju.

Rzecznik Airbnb poinformował, że firma odwoła się już od decyzji rządu, argumentując, iż ministerstwo nie miało odpowiednich kompetencji do wydawania orzeczeń dotyczących wynajmu krótkoterminowego, a lista legalnych lokali jest niepełna lub nieaktualna. Co więcej, zdaniem Airbnb część usuniętych ogłoszeń nawet nie dotyczyła najmu wakacyjnego.

Najem krótkoterminowy nie idzie w parze z dobrobytem mieszkańców

Wzrost liczby ofert najmu krótkoterminowego to tak naprawdę coraz trudniejsza sytuacja mieszkaniowa w Hiszpanii. Od czasu pęknięcia bańki nieruchomościowej kraj zmaga się z niedoborem dostępnych lokali. Mieszkańcy są wypychani z centrów miast na ich obrzeża, ponieważ wiele nieruchomości zostało przeznaczanych wyłącznie na potrzeby turystów. Statystyki doskonale pokazują skalę zjawiska – tylko od listopada 2024 r. przybyło w kraju ponad 321 tys. licencjonowanych mieszkań wakacyjnych, co oznacza wzrost o 15 proc. względem 2020 r. Rząd planuje również zwiększenie podatków od dochodów z najmu turystycznego, a burmistrz Barcelony zapowiada, że od 2028 r. całkowicie zakaże najmu krótkoterminowego na obszarze miasta.

Hiszpański rząd nie ukrywa, że chce zrównoważyć interesy mieszkańców i branży turystycznej. Ruchu przeciwko Airbnb nie można odbierać jako wojnę z nowoczesnymi technologiami czy z turystami, lecz próbę przywrócenia stabilności na rynku nieruchomości. Czy to dobry kierunek? Czas to z pewnością zweryfikuje.

Przeczytaj także:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-20T15:14:17+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T14:43:01+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T13:21:06+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T07:44:24+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T07:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T06:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T06:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T06:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T21:44:45+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T21:24:10+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T21:15:06+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T20:54:31+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T20:37:34+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T19:38:48+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T19:15:51+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T17:39:32+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T17:01:48+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T16:25:42+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T15:19:39+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T10:43:56+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA