REKLAMA

Ludzie romansują z botami, nie wiedząc o tym. To już plaga

Poznawanie nowych ludzi jest trudne, gdy aplikacje randkowe zalewane są przez boty i osoby o niezbyt czystych zamiarach.

Ludzie romansują z botami, nie wiedząc o tym. To już plaga
REKLAMA

Internet pozwala na niezwykle szybkie nawiązywanie kontaktów i relacji - czy to znalezienie klubu gier planszowych po przeprowadzce do nowego miasta, nowych klientów piekarni, odnowienie znajomości z kolegami ze szklonych lat czy wreszcie miłości.

Tylko w 2023 roku z aplikacji randkowych skorzystało około 381 milionów osób na całym świecie - i przynajmniej kilkadziesiąt milionów z nich mogło się mocno naciąć na swoje sympatie.

REKLAMA

Randkowanie niczym odsiewanie botów od ludzi

Sieć World podzieliła się wynikami ankiety przeprowadzonej na 90 tys. respondentów z całego świata. 27 proc. ankietowanych przyznało się wdawaniu w amory z chatbotami i szeroko pojętą sztuczną inteligencją - tak świadomie, jak i dla rozrywki.

Z kolei co piąty ankietowany potwierdzał doświadczenia phishingu, czyli prób wyłudzenia danych osobowych poprzez rozmowę tekstową lub nakłanianie do wejścia w złośliwy link. 12 proc. było przekonanych o tym, że mają do czynienia z botami, a aż 14 proc. zadeklarowało doświadczenie obu zjawisk.

Prawie 62 proc. respondentów badania podejrzewało lub było przekonanych, że jeden z ich partnerów w aplikacji randkowej mógł być tworem sztucznej inteligencji, a dwie trzecie respondentów uważało, że aplikacje randkowe nie podejmują odpowiednich środków w celu weryfikacji prawdziwych ludzi.

Nie potrzeba aplikacji randkowych, by - i przy okazji opróżnić portfel

A to wszystko tylko w granicach aplikacji randkowych. Poza nimi istnieje kolejne zagrożenie pod postacią nigeryjskich książąt, amerykańskich żołnierzy i innych rzekomych osób, które obiecują małżeństwo i szczęśliwe życie, w zamian za wielotysięczne sumy pieniędzy.

Tak było w przypadku pewnej Francuzki, która rozwiodła się z mężem i przelała nieznajomemu podającemu się za Brada Pitta około 830 tys. euro (ok. 3,464 mln zł). Kobieta uwierzyła nieznajomemu m.in. dlatego, że przesyłał jej wygenerowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia Brada Pitta leżącego w szpitalu. Tego typu historie miały miejsce także w Polsce, gdzie zwykle Brada Pitta zastępuje żołnierz - tak było choćby w przypadku kobiet z województwa dolnośląskiego i łódzkiego.

REKLAMA

Może zainteresować cię także:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-12T17:02:49+01:00
Aktualizacja: 2025-02-12T14:41:06+01:00
Aktualizacja: 2025-02-12T13:01:31+01:00
Aktualizacja: 2025-02-12T08:05:10+01:00
Aktualizacja: 2025-02-12T06:41:00+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA