REKLAMA

Departament Elona Muska chce ciąć koszty. Urzędnicy dostaną coś extra

Elon Musk i jego podwładni widzą w agencjach rządowych "startupy z problemami finansowymi". Rozwiązaniem tych problemów ma być AI, z której w codziennej pracy ma korzystać każdy urzędnik.

Departament Elona Muska chce ciąć koszty. Urzędnicy dostaną coś extra
REKLAMA

Donald Trump ma zupełnie odmienne od swojego poprzednika podejście do sztucznej inteligencji. Joe Biden podchodził do nowej technologii z dystansem, podkreślając konieczność regulacji. Z kolei dla obecnie urzędującego prezydenta amerykańska dominacja na polu sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego to wręcz jeden z priorytetów prezydentury. A dominacji w tym wyścigu nie osiągnie się bez adaptacji nowej technologii.

REKLAMA

Czatbot dla każdego urzędnika i AI sprawdzająca zamówienia publiczne. Tak Elon Musk i jego koledzy chcą naprawić "startup", jakim jest rząd

Jak informuje serwis Wired, jednym z priorytetów zarządzanego przez Elona Muska departamentu ds. wydajności rządu (DOGE), jest modernizacja rządu federalnego poprzez implementację zaawansowanej technologii. Według przekazu już w styczniu Google miało zaproponować Administracji Usług Ogólnych (General Services Administration, GSA) - agencji, która pomaga zarządzać i wspierać podstawowe funkcjonowanie agencji federalnych - skorzystanie ze specjalnej wersji Gemini przygotowanej dla rządu.

Ta propozycja miała zostać odrzucona, a to ze względu na fakt, że zespół pod przewodnictwem Elona Muska chce przygotować własny zestaw narzędzi AI o nazwie GSAi, który wesprze pracowników GSA w ich codziennych obowiązkach. Według informatorów serwisu Wired, w ramach GSAi ma powstać nie tylko chatbot, ale także narzędzia do analizy dużych ilości danych zawartych w kontraktach czy zamówieniach publicznych.

Prace nad projektem GSAi zdaje się potwierdzać także Thomas Shedd, były pracownik Tesli, a obecnie Technology Transformation Services (TTS), technologicznym ramieniem GSA. Zgodnie z informacjami, do których dotarł Wired, podczas spotkania z pracownikami Shedd miał potwierdzić prace nad nowym "scentralizowanym systemem dla kontraktów".

Innym [projektem], nad którym staram się pracować, jest scentralizowane miejsce dla umów, abyśmy mogli przeprowadzać na nich analizy. […] To wcale nie jest nowe - było to w realizacji, zanim zaczęliśmy [pracę w GSA]. To, co jest nowe, to potencjalna wizja zbudowania całego systemu we własnym zakresie i zbudowania go bardzo szybko.

- powiedział Thomas Shedd w nagraniu, do którego dotarło Wired.

Pokrywa się to z deklaracjami, jakie Shedd złożył w poniedziałek podczas spotkania typu "all hands on" z pracownikami GSA. Podczas tego spotkania Shedd zadeklarował kontynuowanie strategii "AI-first" i plan stworzenia AI, z której będą mogły korzystać wszystkie agencje rządowe. Sam poinstruował pracowników, by myśleli o TTS jak o "startupie, który stał się finansowo niestabilny".

Choć GSAi ma dopiero pojawić się w strukturach rządowych, to zarządzana przez Elona Muska DOGE już teraz używa sztucznej inteligencji do usprawnienia wydajności rządu. Jak poinformował amerykański dziennik The Washington Post, powołując się na przekazy anonimowych informatorów, DOGE analizuje obecnie wydatki departamentu edukacji. Analiza odbywa się poprzez "przepuszczenie" wszystkich dokumentów - od kontraktów z firmami trzecimi, po dane pracowników, a kończąc na "wrażliwych danych finansowych" - przez AI, by ta przeanalizowała które wydatki są zbędne. Sztuczna inteligencja wykorzystywana przez DOGE nie należy do struktur rządowych i działa na serwerach Microsoft Azure, co budzi niepokoje ekspertów o potencjalny wyciek danych.

REKLAMA

Może zainteresować cię także:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA