REKLAMA

Apple wepchnie reklamy tam, gdzie ich nie chcesz. Wrócił szatański pomysł 

Jedziesz na wakacje, a Mapy Apple podpowiadają ci McDonald's zamiast lokalnych restauracji. To może stać się rzeczywistością, jeśli Apple wprowadzi reklamy do swojej aplikacji.

Apple wepchnie reklamy tam, gdzie ich nie chcesz. Wrócił szatański pomysł 
REKLAMA

Darmowe aplikacje to mit. Niby nic nie płacisz, ale... no właśnie, coś za coś. Już od dawna przywykliśmy do tego, że w zamian za korzystanie z darmowego programu oddajemy swoje dane. Aplikacje wiedzą o nas więcej niż nasi kumple. Lokalizacja, zainteresowania, nawyki - a potem wszystko leci do wielkiej bazy danych, gdzie jest przetwarzane na spersonalizowane reklamy (a potem budzimy się w Czarnym lustrze).

REKLAMA

A co z Apple'em? Czy jego aplikacje zaczną nas zalewać reklamami? Okazuje się, że tak. Znany z minimalistycznego designu i dbałości o prywatność, coraz śmielej wkracza na teren reklam. Już teraz można je znaleźć w App Store, a wkrótce mogą pojawić się również w Mapach.

Reklamy w Mapach Apple? Jak będzie wyglądać ta funkcja?

Apple ponownie rozważa wprowadzenie reklam w swojej aplikacji Mapy, dążąc do zwiększenia przychodów z reklam. Ten ruch, przypominający podobne strategie stosowane przez Mapy Google'a, umożliwiłby firmom płacenie za wyższe pozycje w wynikach wyszukiwania i potencjalnie bardziej widoczne wyświetlanie na mapie. Chociaż ten pomysł był wcześniej rozważany w 2022 r., Apple ostatecznie się na niego nie zdecydował.

Według raportu Marka Gurmana, Apple ponownie analizuje ten pomysł, koncentrując się na potencjale monetyzacji Map poprzez reklamy w wyszukiwarce. Proponowany format reklamowy prawdopodobnie obejmowałby płatne wyniki wyszukiwania, podobne do tych, które można znaleźć w Mapach Google, a nie tradycyjne banery reklamowe (czyli subtelnie i elegancko?).

Wprowadzenie reklam w Mapach Apple budzi pytania dotyczące doświadczeń użytkowników i potencjalnego postrzegania stronniczości w wynikach wyszukiwania. Chociaż sponsorowane listy prawdopodobnie byłyby oznaczone, priorytetowe traktowanie płatnych pozycji mogłoby zepchnąć organiczne wyniki w dół, potencjalnie wpływając na odkrywanie niektórych firm (czyli zapłacisz - będziesz widoczny, nie zapłacisz - znikniesz). Rozważana jest również możliwość wprowadzenia subskrypcji bez reklam lub integracji z Apple One.

W przeciwieństwie do tradycyjnych reklam internetowych te reklamy w wyszukiwarce w aplikacji byłyby zintegrowane bezpośrednio z treścią Apple’a, co czyni je odpornymi na adblockery.

Skoro Google to robi...

Tak, w Mapach Google’a pojawiają się różnego rodzaju reklamy, mające na celu promowanie firm i usług. Najczęściej spotykane są promowane miejsca, czyli oznaczenia z dopiskiem o reklamie, które pojawiają się na mapie, gdy wyszukujemy konkretną kategorię.

Szukasz burgerowni? Mapy Google'a podpowiadają ci McDonald's

Są to firmy, które zapłaciły za to, by znaleźć się wyżej w wynikach wyszukiwania. Oprócz tego w wynikach wyszukiwania w Mapach Google’a również pojawiają się reklamowe pozycje, podobnie jak w klasycznej wyszukiwarce. Firmy mogą płacić za to, by ich nazwa pojawiała się na górze listy, gdy ktoś szuka konkretnej usługi.

Więc skoro Google to robi od lat, to dlaczego Apple nie mógłby podchwycić tego pomysłu? Miejmy na uwadze to, że Mapy Apple w Europie i tak z miesiąca na miesiąc stają się coraz lepsze. A w takich Stanach Zjednoczonych to one są synonimem dobrych map (na iPhone'ach).

REKLAMA

Poznaj więcej nadchodzących produktów od Apple'a:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-20T06:01:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T22:02:24+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T20:29:33+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T17:55:30+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T17:40:55+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA