Oto polska cena nowego iPada mini na tle reszty świata. Zakryjcie oczy

Polskie ceny produktów Apple'a od lat są tematem gorących dyskusji, westchnień i memów. Fani marki z bólem serca spoglądali na ceny iPhone'ów, iPadów czy MacBooków, które w Polsce znacząco przewyższały te w innych krajach. Wysoki kurs dolara i podatki sprawiały, że zakup najnowszych gadżetów z nadgryzionym jabłkiem był dla wielu Polaków ogromnym wydatkiem, często wymagającym odłożenia sporej sumy pieniędzy lub skorzystania z rat.

W ostatnim czasie jednak coś drgnęło. Apple, zdając sobie sprawę z rosnącej konkurencji i oczekiwań polskich konsumentów, postanowił nieco zrewidować politykę cenową. Wprowadzenie iPhone'a 16 i 16 Pro w niższych cenach niż ich poprzednicy to miła niespodzianka, która rozbudziła nadzieję na bardziej przystępne ceny również w przypadku innych produktów marki. Kolejny nowy produkt kosztuje tyle samo, co kilka lat temu. A to nie jest dobra informacja.

Nowy iPad mini 7 z procesorem A17 Pro i funkcjami Apple Intelligence jest już dostępny w przedsprzedaży i trafi do sklepów w 29 krajach w środę, 23 października. Polska cena to 2599 zł za bazową wersję 128 GB pamięci wewnętrznej. Sam iPad mini 7. generacji (chociaż Apple nie nazywa go tak) nie przynosi żadnych poważnych zmian. No, może poza usunięciem slotu na kartę SIM, ale o tym dowiesz się z tekstu Alberta:

Firma Nukeni, znana z analizy cen produktów Apple'a na świecie, opublikowała ranking nowego iPada mini 7. Najtaniej można go kupić w Hongkongu, bo za około 1900 zł, czyli nawet taniej niż w Stanach Zjednoczonych.

Najdroższy iPad mini 7 jest w Brazylii, gdzie kosztuje około 4100 zł, ponad dwa razy drożej niż w Stanach Zjednoczonych. Na drugim miejscu pod względem ceny jest Turcja, gdzie trzeba zapłacić około 2715 zł.

A jak kształtują się ceny na całym świecie? Poniżej znajdziesz przekonwertowaną z jenów japońskich na złotówki (gdzie 1 jen = 0,026 zł) tabelkę od Nukeni na bazowego iPada mini bez oraz z łącznością komórkową. Jest to dość luźne zestawienie, bo ceny mogą się różnić w zależności od kraju. Według Nukeni przeciętna różnica wynosi około 1 proc. od rzeczywistej ceny po konwersji okolicznej waluty na złotówki.

Różnice w cenach wynikają głównie z wahań kursów walut i podatków nakładanych przez poszczególne kraje. Brazylia znana jest z wysokich podatków na importowane produkty, a Turcja zmaga się z recesją gospodarczą.

Analizując tabelę, można zauważyć, że najniższe ceny iPada mini (A17 Pro) występują w Hongkongu oraz w niektórych stanach USA, gdzie podatek od elektroniki jest niski. Ale spontaniczny wyjazd do USA jest mało prawdopodobny. Dlatego warto rozważyć zakup w Szwajcarii, gdzie ceny są niższe niż w Polsce o około 15 proc., co stanowi atrakcyjną alternatywę.

Więcej o nadchodzących sprzętach Apple'a przeczytasz na Spider's Web:

Patrząc na ceny nowego iPada mini w Europie, Polska wypada niby nieźle. W porównaniu do wielu krajów Unii Europejskiej, takich jak Francja, Belgia, Włochy, Holandia, a nawet Czechy, ceny są niższe. Tyle że porównując je z medianą zarobków w krajach Europy Zachodnie już tak różowo nie będzie.