REKLAMA

NBA zagra inteligentną piłką. Dosłownie może zmienić zasady gry

Nowa technologia wkracza do NBA. Inteligentna piłka z wbudowanym czujnikiem nie tylko mierzy czas rzutu i rotację, lecz także może wpłynąć na decyzje sędziów.

Kosmiczna dokładność w NBA? Inteligentna piłka może zmienić zasady gry
REKLAMA

Jeszcze do niedawna pomiar czasu oddania rzutu czy kątów rotacji był domeną drogich analiz wideo lub treningów z użyciem zewnętrznych czujników. Dziś wszystko to mieści się w zaworze piłki do koszykówki. Firma Sport IQ we współpracy z Wilsonem stworzyła smart valve – technologię, która przekształca tradycyjny sprzęt w urządzenie do analizy danych na żywo. Czujnik nie zaburza balansu piłki i waży mniej niż 1 gram. Wszystko to sprawia, że podczas gry praktycznie nie da się go wyczuć.

REKLAMA

Szczegółowe dane w zasięgu palców zawodników

Wbudowany sensor nie tylko rozpoznaje momenty, w których piłka jest dotykana, kozłowana czy rzucana. Potrafi także precyzyjnie wskazać, kiedy została wypuszczona z rąk zawodnika, dotknęła obręczy lub parkietu. Dzięki temu technologia może wspierać sędziów w kontrowersyjnych sytuacjach, takich jak zagrania na granicy autu, dotknięcia siatki czy sporne faule. W połączeniu z systemami wizyjnymi NBA, jak Hawk Eye, możliwe będzie zsynchronizowanie danych o czasie i pozycji z konkretnym zawodnikiem i jego gestem.

Rozwiązanie było już testowane podczas letnich rozgrywek Summer League 2025. Piłki były używane w około 50 proc. granych meczów. Aby badanie było wiarygodniejsze, zawodnicy nie byli o tym fakcie poinformowani. Choć obecnie autorzy rozwiązania skupiają się na zastosowaniu sportowym, nie można zapominać o jego potencjale marketingowym. Wyobraźmy sobie transmisję, w której widz natychmiastowo otrzymuje pełne dane o prędkości rzutu czy kątach rotacji piłki przy efektownym wsadzie.

Technologia gotowa, ale czy zawodnicy też?

Choć wyniki testów są obiecujące, NBA musi jeszcze przejść przez jedno z najtrudniejszych wyzwań, czyli akceptację przez graczy. Zawodnicy NBA są znani z perfekcyjnego wyczucia sprzętu. Jak czytamy na łamach Wired, wielu z nich dostrzegało spore różnice po zmianie dostawcy piłek ze Spaldinga na Wilsona w 2021 r. Jeśli więc jakikolwiek detal w czuciu nowej piłki będzie odbiegał od normy, może to zaważyć na jej losie w rozgrywkach ligowych.

Zobacz także:

REKLAMA

Kolejne testy są planowane na cały czas trwania G League. Jest to oficjalna liga rozwojowa NBA, która służy do przygotowywania zawodników, trenerów i sędziów na kolejny, pełny sezon rozgrywek. Czy rozwiązanie rzeczywiście znajdzie swoje zastosowanie w sporcie? Tego nie wiemy, ale trzeba przyznać, że statystyki meczu na żywo w takiej formie to coś, co z całą pewnością spodoba się widzom.

*Źródło zdjęcia wprowadzającego: Jag_cz / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-31T20:21:54+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T19:34:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T19:04:30+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T18:37:12+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T17:40:48+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T17:10:28+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T16:14:37+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T15:02:09+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T10:38:38+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T09:53:39+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T08:51:06+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T07:15:26+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T06:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T20:21:53+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T18:55:41+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T16:46:57+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA