Laptop MSI Cyborg 15 A12V: niedrogi, wydajny i można na nim pograć w Cyberpunka

Polujesz na gamingowego, ale niedrogiego laptopa? Najlepiej wyposażonego w układ graficzny GeForce RTX serii 4000, bo masz ochotę na konkretne przyśpieszenie w grach dzięki DLSS 3? Taki model właśnie trafił w moje ręce, a jest to MSI Cyborg 15 A12V z układem graficznym GeForce RTX 4050.

Trzeba przyznać, że NVIDIA nie zasypia gruszek w popiele i ciśnie na implementację DLSS 3 w coraz większej liczbie gier. Jest to technologia ekskluzywna dla kart GeForce RTX 4000, a posiadaczom wcześniejszych wersji kart GeForce pozostaje "zwykły" DLSS, czyli sam zaawansowany skaler bez opcji generowania dodatkowych klatek w grach.

Obecnie jedną z najlepiej wyglądających i najbardziej zaawansowanych technologicznie gier jest polski Cyberpunk 2077, który właśnie sięga po szczyty popularności nie tylko dzięki premierze dodatku Phantom Liberty, czy aktualizacji do wersji 2.0, która przynosi wiele poprawek i usprawnione działanie policji, ale również dzięki DLSS w wersji 3.5 z opcją rekonstrukcji promieni światła. Ta nowa opcja pozwala na jeszcze bardziej realistyczne i dokładne oświetlenie przy wykorzystaniu ray-tracingu. I tak, dobrze zgadujecie - zamierzam sprawdzić, czy ów niedrogi laptop dla graczy poradzi sobie z zaktualizowanym Cyberpunkiem 2077.

MSI Cyborg 15 A12V to seria niedrogich laptopów dla graczy. Modeli nie jest przesadnie dużo i różnice pomiędzy nimi dotyczą procesora (Core i5-12450H lub i7-12650H) oraz układu graficznego (NVDIA GeForce RTX 4050 lub 4060). W nasze ręce trafiła wersja z mocniejszym procesorem Core i7 i słabszym układem graficznym RTX 4050 - jest to więc doskonała okazja na sprawdzenie możliwości najmniej wydajnego układu graficznego z tej serii.

Wszystkie modele otrzymały do dyspozycji ekran IPS o przekątnej 15,6 cala, rozdzielczości 1920 x 1080 i odświeżaniu 144 Hz, SSD PCIe 4.0 o pojemności 512 GB i 16 GB RAM DDR5 4800 MT/s. Oprócz tego jest tu podświetlana klawiatura z blokiem numerycznym i przezroczystymi klawiszami WASD, a sam laptop może się pochwalić również innymi przezroczystymi elementami obudowy. Jest tu jedno gniazdko HDMI 2.1, LAN, jedno USB typu C (ze wsparciem DisplayPort) oraz dwa USB typu A. Wszystkie USB pracują w standardzie USB 3.2 Gen 1.

Wszystkie modele ważą nieco poniżej 2 kg i dysponują 3-komorową baterią o mocy (niecałych) 54 Wh.

Tak jak wspomniałem na początku laptopowy układ GeForce RTX 4050 to najmniej wydajny przedstawiciel tej rodziny.

Jeśli chcielibyśmy porównać podstawową moc tego układu graficznego do kart graficznych desktop, to otrzymalibyśmy wydajność nieco poniżej karty Radeon RX 6600.

Z kolei jeśli sprawdzimy wydajność wyłącznie rdzeni odpowiedzialnych za ray-tracing to zbliżamy się do wydajności Radeona RX 7600.

GeForce RTX 4050 ma jednak asa w rękawie w postaci technologii DLSS. Zobaczmy na co stać najmłodszego przedstawiciela rodziny Ada Lovelace, jeśli włączymy do akcji ten ficzer.

Na początek wyjaśnijmy sobie może wszystkie niejasności dotyczące DLSS. Deep Learning Super Sampling była początkowo technologią skalującą, czyli przenoszącą obraz z niższej do wyższej rozdzielczości. Później zaprezentowano techniki DLSS 3 i DLSS 3.5 i oto różnice pomiędzy nimi:

Rekonstrukcja promieni światła teoretycznie działa w każdej wersji raytracingu (a tak przynajmniej ma być docelowo), ale aktualnie w przypadku Cyberpunka 2077 działa wyłącznie przy włączonym path-tracingu, czyli generalnie rzecz biorąc wymaga maksymalnych ustawień graficznych Ray-tracing Overdrive.

Chwila, zaraz. Tryb ray-tracing Overdrive i GeForce RTX 4050? Żarty sobie pan robisz? Otóż nigdy nie żartuję jeśli chodzi o wyciskanie ze sprzętu maksimum możliwości. Oczywiście bez generatora klatek się nie obejdzie, ale przetestowałem Cyberpunka 2077 (w wersji 2.01) w trzech ustawieniach:

Cyberpunk 2077 v2.01 bez ray-tracingu na laptopie z GeForce RTX 4050 hasa naprawdę beztrosko (średnio prawie 80 fps). Włączenie do akcji ray-tracingu na Ultra pozwala sięgnąć przyzwoitych 60 klatek na sekundę. Dopiero najbardziej wymagająca opcja spowodowała, że średnia liczba klatek spadła do 50, co i tak uważam za imponujący wynik - to w końcu najmniej wydajny układ graficzny serii RTX 4000!

Niestety, nie oznacza to, że rozgrywka przy najwyższych ustawieniach jest komfortowa - w ostatnim przypadku input lag staje się bardzo wyczuwalny, a na dodatek trzeba się liczyć z chwilowymi przycięciami (nagłymi spadkami płynności wyświetlania). Z pewnością nie pomaga tu skromna ilość pamięci układu graficznego, czyli tylko 6 GB VRAM. Umówmy się jednak, że są to ustawienia dla naprawdę wydajnych kart GeForce RTX 4000 i nic dziwnego, że RTX 4050 solidnie się przy tym teście napocił.

MSI Cyborg 15 A12V w testowanej przez nas wersji, czyli z procesorem Core i7 12-tej generacji i układem graficznym GeForce RTX 4050 kosztuje około 4800 zł. Jest to równocześnie jeden z najtańszych - o ile nie najtańszy - modeli z tym układem graficznym i procesorem Core i7 12-tej generacji. Mocniejszy procesor przydaje się do generowania większej liczby klatek na sekundę, więc jeśli chcemy w pełni wykorzystać ekran 144 Hz, to logicznym jest sięgnięcie właśnie po tę wersję.

Jeśli chcielibyście jeszcze zejść z ceny, to najtańsze laptopy z GeForce RTX 4050 kosztują nieco ponad 4000 zł, ale w takim wypadku wewnątrz znajdziemy procesor Core i5 lub też Ryzen 5.

DLSS 3 i jej rozwinięcie, czyli DLSS 3.5 to naprawdę doskonałe połączenie wielu technologii, które pozwalają nawet słabszym kartom graficznym RTX 4000 osiągać doskonałe wyniki. Oczywiście należy pamiętać o tym, że z DLSS 3 możemy skorzystać wyłącznie w grach, które wspierają tę funkcję oraz na kartach graficzny GeForce RTX serii 4000.

Warto wspomnieć, że w DLSS 3 zostanie wyposażona nowa gra The Astronauts o tytule Witchfire. Premiera zapowiadana jest na 2024 rok, ale gra od września znalazła się we wczesnym dostępie. Wsparcie DLSS 3 otrzymają również Lords Of The Fallen, COD Modern Warfare III, czy Robocop Rogue City. Z kolei Alan Wake 2 będzie mógł się pochwalić DLSS 3.5 z technologią rekonstrukcji promieni.