REKLAMA

Apple znowu popsuł baterię? Ta aktualizacja nie polepszy wam dnia

Nowa aktualizacja, nowe problemy. iOS 17 ma zwiększać zużycie baterii, zmniejszać czas pracy na niej - a dodatkowo jeszcze przegrzewać iPhone’a. Może lepiej wstrzymajcie się z aktualizacją?

20.09.2023 11.06
iOS 17 ma znacząco obniżać czas pracy na baterii iPhone’a
REKLAMA

iOS 17 trafił oficjalnie na serwery Apple’a - i do pobrania przez was - pod wieczór 18 września. Po kilkunastu godzinach z nową wersją oprogramowania, użytkownicy zaczęli zgłaszać trochę problemów. Jednym z nich jest potężne zużycie baterii oraz krótki czas działania na naładowaniu. Co się dokładnie dzieje?

REKLAMA

iPhone z iOS 17 ma problemy z baterią. Nic nowego?

iOS 17 został oficjalnie udostępniony przez Apple wieczorem 18 września i od tego czasu użytkownicy zgłaszają różne problemy z nową wersją oprogramowania. Jednym z najbardziej kłopotliwych problemów jest znaczący spadek wydajności baterii, co skutkuje krótszym czasem działania urządzenia na jednym naładowaniu.

Jeden z kanałów na YouTube, iAppleBytes, przeprowadził testy wydajności baterii na różnych modelach iPhone'ów z iOS 16 i iOS 17. Testy te obejmowały modele SE2, XR, 11, 12 i 13, co stanowi niezłą reprezentację dostępnych na rynku urządzeń Apple. W wyniku testów okazało się, że iOS 17 zużywa baterię znacznie szybciej niż poprzednia wersja systemu.

Warto zaznaczyć, że testy zostały przeprowadzone na wersji Release Candidate (RC), która jest identyczna - jak podają twórcy - z finalną wersją iOS 17 dostępną dla każdego.

Więcej o iPhone'ach 15? Sprawdźcie Spider's Web:

Do porównania wykorzystano funkcję testu baterii w Geekbench, a wyniki pokazały, że starsze modele iPhone'ów, takie jak iPhone 13 i iPhone XR, doświadczyły znacznego spadku żywotności baterii po aktualizacji do iOS 17. Model iPhone XR wykazał największy spadek wydajności baterii od czasu iOS 14. Auć.

Użytkownicy starszych modeli iPhone'ów, które mogą już zaktualizować się do iOS 17, powinni być ostrożni i być może odroczyć tę aktualizację. Wiele wpisów na Twitterze sugeruje, że bateria z nowym softem lekko kuleje:

Niektóre źródła, takie jak Apple Insider, sugerują, że u większości użytkowników problem wynika z konieczności ponownego indeksowania wszystkich plików przez funkcję Spotlight w celu zapewnienia skutecznych wyników wyszukiwania. Proces ten może trwać kilka dni, podczas których iPhone może działać wolniej i zużywać więcej energii. Czyli: poczekajmy z tydzień, dwa - i potem dopiero będziemy mogli zgodnym chórem krzyczeć, że coś nie gra.

A iPhone 15 i 15 Pro pozwolą na ograniczenie baterii do 80 proc. naładowania

Warto również wspomnieć, że Apple wprowadziło nową funkcję ładowania dla modeli iPhone 15 i 15 Pro, która pozwala na ograniczenie naładowania baterii do 80 proc.

Ta opcja, dostępna w menu Ustawienia, Kondycja i ładowanie baterii, Optymalizacja ładowania i ma na celu zwiększenie żywotności baterii w dłuższej perspektywie czasowej. Ot, dłużej wam pożyje i nie będziecie musieli jej wymieniać tak szybko. Czy się żalić na Twitterze, że spadł wam kolejny procent z żywotności baterii.

REKLAMA

Apple nie chwalił się żadnym wydłużonym czasem działania na baterii względem iPhone’a 14, stąd nie szykujcie się na coś niesamowitego, jeżeli skusicie się na 15 czy 15 Pro.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA