REKLAMA

Co zrobić, gdy bank ściągnie więcej pieniędzy, niż wypłaciliśmy w bankomacie?

Podchodzisz do bankomatu, chcesz wypłacić pieniądze, ale te nie wyskakują. Ponawiasz próbę i tym razem jest wszystko w porządku. Prawie, bo gdy sprawdzasz później stan konta, okazuje się, że środki pobrane były dwukrotnie. Czy to sprawka oszustów, bo ktoś grzebał przy maszynie? Nie, bo jak tłumaczy bank - bankomaty już tak mają.

blik oszustwo
REKLAMA

A przynajmniej te należące do Banku Pekao w Lublinie. Historię pechowych wypłat opisuje Kurier Lubelski. Kobieta próbowała wypłacić pieniądze z bankomatu, ale za pierwszym razem się nie udało. Za drugim wszystko było jak trzeba, poza tym, że z konta ściągnięta została dodatkowa suma. Ta z pierwszej, nieudanej transakcji.

REKLAMA

Zdarzenie wynika ze specyfiki pracy bankomatów. Przy próbie dużej wypłaty z prawie pustej kasety, transakcja może skończyć się błędem i dopiero od następnej transakcji gotówka pobierana jest z nowej kasety - tłumaczy Departament Komunikacji Banku Pekao S.A.

Zapewne mało który klient zdaje sobie sprawę z takiej "specyfiki pracy bankomatów". Tymczasem sytuacja może doprowadzić do wielu niepotrzebnych nerwów, jeśli nie mamy wielu oszczędności na koncie i te dwie próby pozbawią nas pieniędzy. Na szczęście przez jakiś czas, ale i tak mogą pojawić się problemy.

Bank poinformował, że "zwrot" powinien pojawić się bezpośrednio po transakcji, ale jeżeli się tak nie stanie, to najczęściej jest realizowany automatycznie pięć dni po operacji.

W sytuacji, kiedy nie jesteśmy pewni, co się stało, należy jak najszybciej skontaktować się z bankiem, by w razie czego wyjaśnić zdarzenie. Bankomat to tylko maszyna, a jak wiemy przedmioty martwe lubią być złośliwe, więc takie bądź inne awarie mogą się zdarzać.

Tym bardziej że niewypłacenie gotówki czasami może być sprawką przestępców

Istnieje wiele sposobów na zakłócenie pracy bankomatów. Jednym z nich jest blokowanie pieniędzy w kieszeni. Gdy maszyna nie wypluwa banknotów, użytkownik odchodzi i udaje się np. do znajdującej się obok placówki. Wtedy złodziej szybko podbiega i kradnie pieniądze.

Z tego powodu lepiej nie odchodzić od bankomatu, dopóki nie wyjaśni lub chociaż zgłosi się sprawy np. na infolinii. Na wszelki wypadek feralne urządzenie powinno być pod czyjąś kontrolą.

Więcej o tym, jak oszuści manipulują bankomatami, aby wykraść pieniądze, pisaliśmy w tym artykule:

A co się dzieje, gdy bankomat przez pomyłkę wypłaci więcej pieniędzy, niż żądaliśmy?

Taka sytuacja miała miejsce w 2018 roku, o czym pisał blog Subiektywnie o Finansach. Urządzenie podwajało wypłatę. Jak się okazało wcale nie dlatego, że była to specjalna promocja banku. Po prostu pomylił się człowiek i załadował złe kasetki. W przegródce np. z 50 zł znalazły się banknoty o nominale 100 zł. Sprawa wyszła na jaw po roku, kiedy to bank zwrócił się z prośbą do klientów o… oddanie pieniędzy.

Wypłacona została nadmiarowa gotówka. Z uwagi na fakt, że transakcja ta nie została przez Panią/Pana zgłoszona w ramach postępowania reklamacyjnego, zwracamy się z uprzejmą prośbą o zwrot nienależnie pobranych z bankomatu środków w terminie 7 dni gotówką w oddziale lub na konto. A jeśli już Państwo zwrócili nadmiarową kwotę – dziękujemy – pisał bank BNP Paribas.

I tu zaczyna się zwrot akcji. Rodzice kobiety, która zgłosiła sprawę blogowi Subiektywnie o Finansach, nie dostali dodatkowej sumy. Jako że nie dało się udowodnić, bank nie mógł niczego zrobić i musiał uwierzyć na słowo. W oświadczeniu napisano tylko:

W sytuacji kiedy bankomat wypłaci wyższą kwotę niż ta, którą klient chciał pobrać z urządzenia, czyli gdy mamy do czynienia z wypłatą środków nienależnych, wysłanie wezwania do zwrotu tej nadwyżki jest uzasadnione.

Cała historia jest dla nas pewną lekcją – każdą nietypową aktywność bankomatu trzeba jak najszybciej zgłaszać

REKLAMA

Oczywiście nie zawsze się o tym myśli. W końcu nie każdy ma nawyk potwierdzania w aplikacji, czy pobrana kwota jest właściwa, bądź przeliczania wypłacanej gotówki. Jak widać warto to robić, bo sprzęty mogą się pomylić raz w jedną, raz w drugą stronę.  

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA