Aplikacje na iPhone'a pobierzesz prosto z Facebooka. Nikt nie wie, czy to dobra wiadomość
Czy Facebook zamierza skorzystać z sytuacji, w której Apple musi umożliwić pobieranie aplikacji spoza App Store'u? Gigant społecznościowy właśnie się do tego przygotowuje.
Wiosną 2024 roku Apple zostanie zmuszony do otwarcia swoich urządzeń mobilnych na możliwość instalowania aplikacji spoza App Store.
To jak otworzenie klatki po latach. Oznacza to również, że każdy będzie mógł stworzyć własny sklep z aplikacjami dla urządzeń mobilnych. Co powiedzielibyście, gdyby Meta zainteresowała się sytuacją?
Meta z własnym sklepem z aplikacjami?
Według informacji przekazanych przez The Verge, Meta jest zainteresowana wspieraniem programistów w dystrybucji ich aplikacji za pośrednictwem Facebooka.
Celem jest umożliwienie użytkownikom odkrywania i pobierania aplikacji bezpośrednio z Facebooka, omijając konieczność korzystania z App Store na iOS lub sklepu Google Play na Androidzie. Czyli, najprościej pisząc, Meta chce dystrybuować aplikacje poprzez Facebooka.
Zawsze byliśmy zainteresowani wspieraniem deweloperów w dystrybucji ich aplikacji, a nowe możliwości stworzą większą konkurencję w tej przestrzeni. Deweloperzy zasługują na większą liczbę prostych sposobów dotarcia do osób, które potrzebują ich aplikacji
- przekazał rzecznik Meta, Tom Channick.
The Verge podaje, że Meta oferuje programistom uczestniczącym w programie pilotażowym możliwość hostowania ich aplikacji na platformie Facebooka, umożliwiając bezpośrednie pobieranie przez użytkowników bez konieczności przechodzenia do Sklepu Play - bo ta właśnie na Androidzie ma się rozpocząć pilotażowy program.
Przeczytaj także:
Czy to dobry pomysł?
Jeśli będziemy mieć alternatywne miejsce do pobierania aplikacji, to czy Meta byłaby najgorszym wyborem? Oczywiście, firma Marka Zuckerberga wchodzi na ten rynek z jednym celem: zyskiem. Przecież nie jest organizacją charytatywną.
Jednak dzięki temu - przynajmniej miejmy taką nadzieję - otrzymalibyśmy miejsce z zaufanymi aplikacjami, z którego możemy pobierać bez obaw, jakie moglibyśmy mieć, pobierając je z nieznanych źródeł. Wybór pozostałby w naszych rękach. Ale liczba opcji pochodzących od zaufanych i znanych podmiotów znacznie by się zwiększyła.
Oczywiście, pod warunkiem że nie wystąpią problemy i Facebook nie zostanie zalany przez malware i śmieciowe oprogramowanie.