REKLAMA

YouTube Premium stał się właśnie jeszcze lepszy. Nie wyobrażam sobie teraz nie opłacać

Ostatnio sprawdziłem, ile płacę za wszystkie subskrypcje online, i postanowiłem dokonać porządków na liście wydatków. Szybko anulowałem subskrypcje na łączną roczną kwotę 1990 zł rocznie. Nie umiałem jednak zrezygnować m.in. z YouTube’a Premium. Ta usługa jest po prostu świetna, szczególnie w pakiecie rodzinnym. Teraz YT Premium dostał nowe funkcje i już wiem: będę korzystał.

YouTube Premium stał się właśnie jeszcze lepszy. Nie wyobrażam sobie teraz nie opłacać
REKLAMA

Za każdym napisanym razem, gdy przyznaję się do opłacania YouTube’a Premium, czytam potem w komentarzach: „jak to płacisz, przecież jest jakaś lewa aplikacja do okradania Google’a, zainstaluj sobie i odwalaj lewiznę razem z nami”. No spoko, nie oceniam, ale po prostu nie wybieram tego stylu życia.

REKLAMA

YouTube Premium - czy warto?

Abstrahując już od tego, czy korzystanie z lewych aplikacji jest OK, czy nie jest OK, YouTube Premium jest od nich obiektywnie lepszy. Szczególnie jeśli masz dziecko.

Płacąc za YouTube Premium, do tej pory dostawaliśmy:

  • Możliwość odtwarzania wideo bez przerw na reklamy
  • Możliwość odtwarzania materiałów w tle (wyłączony ekran i same audio)
  • Możliwość pobierania filmów, aby odtwarzać je później offline
  • YouTube Music Premium (alternatywa dla Spotify)
  • Możliwość odtwarzania wideo bez reklam w aplikacji YouTube Kids
  • Możliwość odtwarzania offline w YouTube Kids

Szczególnie te dwie ostatnie funkcje ratują życie rodziców kilkuletniego dziecka. Są sytuacje awaryjne, jak utknięcie w poczekalni, przeciągająca się podróż, kilkugodzinny lot samolotem, nuda na lotnisku, itp., w których zbawienna jest możliwość wyciągnięcia z kieszeni smartfona lub z plecaka tabletu na których zawsze są jakieś bajki i filmy, bez reklam i działające nawet bez dostępu do internetu.

YouTube Premium - czy się opłaca?

W mojej opinii dostęp do powyższej listy funkcji za 24 zł miesięcznie jest warty swojej ceny. Tym bardziej że YT Premium w pakiecie rodzinnym kosztuje tylko 36 zł i poza nami może z niego korzystać 5 członków rodziny. To dobre warunki, ale... teraz będą jeszcze lepsze. Cena się nie zmienia, a funkcji przybywa.

Do listy zalet YouTube’a Premium dochodzą nowe funkcje:

REKLAMA
  • Automatyczne pobieranie materiałów do pamięci urządzenia (aby były gotowe do oglądania offline)
  • Wspólne oglądanie filmów z innymi osobami w tym samym czasie (przez SharePlay na urządzeniach Apple)
  • Szybkie i łatwe tworzenie kolejek odtwarzanych filmów w aplikacji mobilnej (funkcja do tej pory była dostępna tylko za pośrednictwem strony internetowej)
  • Kontynuowanie oglądania filmu na dowolnym urządzeniu (do tej pory kontynuowanie działało na tym samym urządzeniu)
  • Wyższa jakość wideo odtwarzanego na iOS (pojawi się możliwość odtwarzania 1080p Premium, która oznacza zwiększony bitrate)

Wszystkie nowości są przydatne. Raz już wsiadłem na 5 godzin do samolotu, bez zgrania filmów do pamięci urządzenia, więc doceniam fakt, że teraz YouTube zrobi to za mnie.

Cieszy też fakt, że łatwo będę mógł na dowolnym urządzeniu wrócić do zaczętego wcześniej filmu. Wielokrotnie zaczynam coś oglądać na iPhonie, ale nie mam czasu na cały film i później zapominam go oglądać dalej, gdy siadam przed Makiem lub gdy biorę iPada do ręki. Teraz YouTube Premium sam mi przypomni, co oglądałem ostatnio i gdzie skończyłem, umożliwiając błyskawiczne kontynuowanie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA