Western Digital ma problem. Hakerzy przejęli dane użytkowników i żądają ogromnego okupu
Na początku kwietnia poinformowaliśmy o tym, że usługi firmy Western Digital padły, a użytkownicy stracili wszelaki dostęp do systemów, a co najgorsze, plików, które przechowywali na dyskach. Wszystko wskazuje na to, że hakerzy, którzy zaatakowali systemy marki, wyciągnęli masę plików w ataku i żądają ogromnego okupu.
Sytuacja z Western Digital nieco się rozwinęła. Początkowo firma nie chciała ujawniać dokładniejszych informacji na temat ataku, twierdząc, że doszło do „incydentu związanego z bezpieczeństwem sieci” i że hakerzy „uzyskali pewne dane z systemów”.
Natomiast hakerzy w porównaniu do marki, nie milczą i stawiają jasno swoje warunki.
Western Digital w tarapatach. Hakerzy przejęli dane użytkowników
Jak podaje portal TechCrunch, jeden haker postanowił porozmawiać z redakcją, podając całkiem ciekawe informacje. Przestępcy przekazali, że ukradli masę danych - bo około 10 TB. A to dopiero początek problemów, ponieważ przestępcy twierdzą, iż mogą w łatwy sposób podszywać się pod Western Digital przy pomocy certyfikatu podpisywania kodu firmy, co nawet zostało zweryfikowane przez dwóch specjalistów ds. bezpieczeństwa.
Wykradziono różne dane - maile, numery telefonów wysoko postawionych pracowników WD, a nawet te z interfejsu do zarządzania danymi e-commerce. Większym problemem jest natomiast to, że hakerzy przejęli dane klientów, choć nie mamy pewności co do ich rodzaju.
Z drugiej strony Western Digital odmówił komentarza w kwestii słów hakera - nie potwierdził także, co zostało ukradzione i czy faktycznie dane klientów zostały przejęte, bo jest przecież szansa, że hakerzy blefują. Nie otrzymaliśmy zapewnień, że pliki są bezpieczne, więc coś może być na rzeczy.
Przestępcy są żądni forsy. Chcą 8-cyfrowej kwoty
Celem hakerów jest nic innego jak zarobek. Oczekują od firmy co najmniej 8-cyfrowej kwoty, a to masa pieniędzy. Przestępcy twierdzą, że jeśli firma nie odpowie na ich wezwania i groźby, są w stanie opublikować skradzione ~10 TB danych do sieci.
Miejmy nadzieję, że sprawa skończy się bez większych problemów. Czekamy na rozwój sytuacji, o której będziemy was informować.