Orange Flex UNLMTD - ile kosztuje nielimitowany internet w smartfonie?
Orange zabrał abonentom możliwość wykupienia planu za 25 zł w usłudze Orange Flex oraz dodatkowe pakiety Music Pass i Video Pass. Na osłodę dostaliśmy parę nowości, w tym możliwość wykupienia paczki ULMTD z nielimitowanym internetem do wykorzystania nawet w czterech urządzeniach naraz. Sprawdziliśmy, ile to kosztuje.
Orange Flex się zmienia. Z usługi już w zeszłym roku zniknęła opcja wykupienia planu z 15 GB transferu za 25 zł miesięcznie. Operator najpierw zachęcał obecnych klientów do dobrowolnej zmiany na wyższe plany, udostępniając jedynie w nich dostęp do sieci 5. generacji, ale teraz dokona przymusowej migracji na plan za 30 zł miesięcznie z paczką 30 GB. Jeśli komuś się to nie podoba, to może co najwyżej zmienić operatora.
Czytaj też: Mapa zasięgu sieci Orange 5G. W jakich miastach można już skorzystać z hello5G? Pełna lista
Z usługi zniknęły też płatne usługi takie jak Music Pass i Video Pass (został jedynie bezpłatny Social Pass), ale w wyższych taryfach dostaliśmy za to opcję wyrobienia więcej niż jednego duplikatu karty SIM/ESIM. To ostatnie przyda się nam zwłaszcza teraz, gdyż do Orange Flex trafił właśnie nielimitowany internet. Ile kosztuje Orange Flex UNLMTD, jak to działa i ile urządzeń można podpiąć pod jedno konto? Sprawdziliśmy nową ofertę pomarańczowej sieci.
Orange Flex UNLMTD - ile kosztuje nielimitowany internet w smartfonie?
Nowy pakiet o nazwie Orange Flex UNLMTD (co jest skrótem od Unlimited) nie zastępuje dotychczasowych planów, tylko wspomniane usługi Music Pass i Video Pass. Dodatkowy pakiet mogą wykupić ci klienci, którzy zdecydują się na Orange Flex za 35 zł (45 GB), 50 zł (80 GB) lub 80 zł (150 GB) miesięcznie. Pakiet z nielimitowanym internetem trzeba opłacić dodatkowa i są dostępne trzy opcje:
- Orange UNLMTD na 7 dni za 15 zł w Orange Flex za 35 zł i 50 zł;
- Orange UNLMTD na 30 dni za 45 zł w Orange Flex za 35 zł;
- Orange UNLMTD na 30 dni za 30 zł w Orange Flex za 50 zł;
Można łatwo policzyć, że aktywacja pakietu UNLMTD w ofertach za 35 zł i 50 zł miesięcznie podnosi cenę do 80 zł, a tyle kosztuje najdroższa taryfa. W planie Orange Flex za 80 zł aktywacja pakietu z nielimitowanym internetem na miesiąc „kosztuje” z kolei 0 zł, więc można uznać, że ten plan za nielimitowany, a te pozostałe gigabajty można przekazywać rodzinie.
Nielimitowany internet można wykorzystać przy tym na dowolny wybrane przez siebie cel, a nie tylko na słuchanie muzyki (jak w przypadku Music Passa) i oglądanie wideo (na co pozwalał Video Pass) we wskazanych przez operatora usługach. Równie dobrze można za jego pomocą pobierać zdjęcia, komiksy, książki, aplikacje lub gry mobilne i w nie potem grać w multiplayerze.
Nielimitowany internet w Orange Flex nie ma lejka, a UNLMTD działa nie tylko na telefonach.
Operator obiecuje, że w Orange Flex UNLMTD nie ma lejka i internet nie zwalnia po wykorzystaniu paczki danych, której wielkość zapisano gdzieś małym druczkiem w regulaminie. W dodatku po aktywacji nielimitowanego internetu np. na tydzień, gdyż planujemy wyjazd na wakacje, ten podstawowy pakiet jest zamrażany i nie jest zużywany w pierwszej kolejności (i wtedy można go przekazać bliskim).
A czy warto wykupić ten najwyższy plan Orange Flex za 80 zł miesięcznie, jeśli i tak planujemy korzystać z internetu nielimitowanego cały czas, zamiast dopłacać do pakietu z internetem bez limitu w niższym planie? Wystarczy rzut oka na ofertę operatora, aby uznać, że tak, ponieważ dostajemy wtedy więcej gigabajtów co miesiąc do oddania bliskim i więcej transferu w roamingu.
Do tego w Orange Flex można skorzystać z opcji wyrobienia duplikatu karty SIM/ESIM, a im wyższy plan, tym więcej urządzeń można podpiąć pod jeden numer i pakiet UNLMTD. Nielimitowany internet w pakiecie za 35 zł miesięcznie można dzielić na dwie karty SIM/ESIM, a w pakietach za 50 zł i 80 zł miesięcznie pomiędzy odpowiednio trzy lub cztery sprzęty.
W cenie 80 zł miesięcznie można mieć tym samym nielimitowany internet nie tylko w smartfonie, ale również w np. smartwatchu, tablecie i routerze (mobilnym albo domowym). Jeśli tylko operator z obietnicy braku lejka się wywiąże, dla wielu osób Orange Flex może okazać się znacznie lepszym wyborem, niż dobieranie kart SIM/ESIM do telefonu i zegarka, tabletu oraz routera z osobnymi numerami.