Żabu to szalona nowa gra w aplikacji Żabki. Już sprawdziłem, ty też możesz
Stało się. Po długich oczekiwaniach użytkownicy aplikacji Żappka mogą już zacząć opiekować się wirtualną żabą Żabu. Przyszła w pudełku, żeby wziąć nasze pieniądze.
Grywalizacja zakupów to doskonały sposób na zwiększenie zainteresowania klientów, w końcu większość z nas ma silny gen rywalizacji. Lubimy być najszybsi, najlepsi, ale żeby odczuwać przyjemność z grywalizacja musi na nas czekać nagroda. W grudniu zeszłego roku huknęła informacja o tym, że popularna sieć handlowa Żabka szuka chętnych do przetestowania nowej funkcji w swojej aplikacji. Tą funkcją jest możliwość hodowali wirtualnej żaby.
Zapewne część czytelników pamięta, jak u progu XXI wieku polską młodzież ogarnął szał na tamagotchi. Razem z rówieśnikami oszaleliśmy na punkcie opieki nad zwierzątkiem ukrytym w małym elektronicznym jajku. Do tych najlepszych tradycji odwołuje się Żabka. Właśnie dostałem powiadomienie, że mogę już zacząć zabawę.
Żabu jest słodziutka
To fakt, a nie opinia. Po kilkukrotnym kliknięciu w ekran powitalny z pudełka wyskakuje żaba, którą możemy wstępnie spersonalizować. Wybieramy kolor oczu, skóry, strój, a także nadajemy jej imię.
Po tych czynnościach czas na krótki samouczek, który przybliża zasady hodowli zwierzątka. Podobnie jak w tamagotchi Żabu ma kilka potrzeb, które należy regularnie zaspokajać. Należą do nich jedzenie, rozrywka, sen i czystość. Na dole ekranu widzimy stan każdej z tych potrzeb. Żeby je uzupełniać, należy żabę karmić, myć, dać jej pograć na automacie. Za darmo dostępne są podstawowe uzupełnienia, które mają niewielki procent zapełnienia danego paska i można je wykonać tylko raz na dobę. Inne możemy kupić za muchy. Muchy to waluta w świecie Żabu, którą zdobywamy za każde zakupy w Żabce.
Przelicznik wynosi 5 much za 1 zł. Możemy również kupować za nie nowe ubrania. Część rzeczy możemy również kupić za zebrane żappsy. Postępy w hodowli oznaczają zdobycie kolejnych poziomów, których maksymalnie jest 100. Co dziesiąty zawiera nagrodę niespodziankę.
Jedzenie dla żaby jest takie samo jak w sklepie, więc nasza żaba będzie jadła panini, hot dogi. W międzyczasie może pójść na koncert The Żabing Stones czy mecz Żabuklasy.
Nie oszukuj się, będziesz stroił swoją żabę
Odpaliłem aplikację tylko na chwilę w celu przejrzenia poszczególnych funkcji, a kilkanaście minut później nadal zastanawiam się jak ubrać moją żabę. Ta gra wciąga. Pada deszcz, a ja zastanawiam, się czy czegoś nie potrzebuję teraz z Żabki, w końcu muchy same się nie zdobędą. Ale oni to wymyślili.