B-2 Spirit - niewidzialny bombowiec za 2 mld dolarów miał kraksę. Wypadł z pasa i zapalił się
B-2, niewidzialny bombowiec Sił Powietrznych USA, lądował awaryjnie i wypadł poza pas. Wybuchł pożar, który na szczęście szybko ugaszono. Nie było to pierwszy wypadek z udziałem tych kosztujących fortunę samolotów.
Incydent miał miejsce na lotnisku Whiteman AFB w Missouri, które służy jako główna baza dla floty bombowców B-2. Wyprodukowano zaledwie 21 tych samolotów, ale obecnie w pełnej gotowości bojowej pozostaje kilkanaście sztuk.
B-2 Spirit wypadł z pasa i zapalił się
Jeden bombowiec B-2 wart jest ponad 2 mld dolarów. Każda katastrofa takiego samolotu poza stratami finansowymi ma jednak znacznie poważniejsze konsekwencje, uszczupla zdolności strategiczne USA.
Znamy niewiele szczegółów dotyczących wypadku. Wiadomo, że podczas lotu w bombowcu musiało dojść do jakiejś awarii, bo maszyna została zmuszona do powrotu do bazy i awaryjnego lądowania.
Problem musiał być dość poważny, bo samolot wypadł za pas startowy i lewym skrzydłem zarył w ziemi. Następnie wybuchł pożar, który został ugaszony przez lotniskową straż pożarną.
Podczas rutynowego lotu samolot B-2 Spirit Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych miał awarię, a następnie został uszkodzony na pasie startowym w Bazie Sił Powietrznych Whiteman po pomyślnym zakończeniu awaryjnego lądowania. Pożar został szybko ugaszony. Nikt nie odniósł obrażeń. Incydent jest badany
- podało 509th Bomb Wing, jednostka, do której należy uszkodzony samolot.
Wypadki bombowców B-2
To nie pierwszy wypadek z udziałem B-2 Spirit. 3 lutego 2008 r. B-2 o numerze AV-12 i nazwie Spirit of Kansas rozbił się na pasie startowym krótko po starcie z lotniska bazy Andersen na Guam.
Samolot B-2 Spirit of Kansas również należał do 509th Bomb Wing. Bombowiec miał na swoim koncie wylatał 5176 godzin w powietrzu. Dwuosobowa załoga bezpiecznie katapultowała się. Samolot został zniszczony.
Później ustalono, że przyczyną katastrofy była wilgoć w przetwornikach podczas kalibracji danych powietrza, co zniekształciło informacje przesyłane do systemu danych bombowca. W rezultacie komputery sterujące lotem obliczyły niedokładną prędkość i ujemny kąt natarcia, powodując przechylenie samolotu w górę o 30 stopni podczas startu. Była to pierwsza katastrofa B-2 i jedyna strata tej maszyny.
W lutym 2010 r. w Bazie Sił Powietrznych Andersen na Guam miał miejsce kolejny poważny incydent z udziałem B-2. Brał w nim udział B-2 AV-11 Spirit of Washington.
Samolot został poważnie uszkodzony podczas pożaru na ziemi. Spirit of Washington został naprawiony i przywrócony do służby w grudniu 2013 r.
W nocy z 13 na 14 września 2021 r. B-2 AV-14 Spirit of Georgia miał wypadek podczas lądowania w swojej macierzystej bazie Whiteman AFB. Samolot zjechał z pasa startowego na trawę po tym jak złożyło mu się podwozie.
Komisja badająca wypadek ustaliła, że przyczyną były wadliwe sprężyny podwozia i mikropęknięcia połączeń hydraulicznych samolotu. Sprężyny ogniw blokujących w podwoziu nie były wymieniane od co najmniej dekady i wytwarzały około 11 proc. mniejszą sprężystość niż podano.
Samolot wciąż jest w naprawie.