Odetnij się od świata w środku tłumu. Wrocławski startup oferuje wynajem przestrzeni na godziny

Lokowanie produktu: SpaceRebels

Masz pilną sprawę do załatwienia, ale potrzebujesz odosobnienia? A może chcesz się po prostu wyciszyć, albo… nagrać vloga? SpaceRebels ma rozwiązanie na takie potrzeby. Do Polski wchodzą właśnie Cube - nowoczesne kabiny będące do wynajęcia niczym miejski rower czy e-hulajnoga.

Space Rebels cube

Gdy po raz pierwszy o tym usłyszałem, pomyślałem, że to idealne dla mnie. Pamiętam, jak już za dzieciaka marzyłem, by lekcje odbywały się w pojedynczych kabinach dla uczniów tak, by jeden drugiemu nie przeszkadzał. By nikt nie mógł naruszyć mej strefy prywatności. W domu zakładałem od sufitu koce, by odgrodzić swoje łóżko od reszty. Taka potrzeba własnego kąta, jaką miewa każdy z nas.

Tyle że w szkole mogłem sobie o kabinach pomarzyć, a teraz one naprawdę powstają. No, może nie takie do lekcji, chociaż… w zasadzie czemu nie? Kabiny - zwane oficjalnie Cube - od SpaceRebels są wielofunkcyjne. Można w nich robić wszystko. Założenie jest takie, by służyły w miejscach publicznych (ale nie pod gołym niebem, lecz np. w biurowcach, dworcach, halach przemysłowych czy galeriach handlowych) jako strefy do odizolowania się w ramach potrzeby. W środku można popracować, odbyć ważną rozmowę wideo, nagrać vloga czy po prostu odpocząć.

Wszystko po to, aby móc się na chwilę oderwać od tego, co nas rozprasza i skupić na tym, co ważne – po to, by sprawniej, efektywniej i lepiej realizować swoje potrzeby. Co ważne, ulepszamy istniejące przestrzenie, nie ingerując w ich zabudowę – upcyclingujemy przestrzeń. Zastane powierzchnie zyskują dzięki nam większą wartość użytkową - mówi Raphael Marcinów, twórca startupu SpaceRebels.

Jest też założycielem firmy artgeist zajmującej się dekoracją wnętrz. Jak tłumaczy, przestrzeń jest jedynym obszarem, którego dotąd nie dało się wynająć. - Chaotyczna, zaśmiecona, niewłaściwie wykorzystana. Zmieniamy to, oddając ją w ręce ludzi, aby mogli z niej korzystać jak tylko chcą: pracować, spotykać się, tworzyć, odpoczywać lub po prostu żyć chwilą. Tu i teraz, bez względu na czas i miejsce. Nasze podejście do przestrzeni to więcej niż model biznesowy. Nazywamy to spaceonomy - dodaje biznesmen.

Same kabiny z zewnątrz wyglądają jak intrygująca bryła postawiona w miejscu publicznym. Dostępne są w trzech rozmiarach z symbolami znanymi z odzieży. Rozmiar S ma wymiary 230 cm szerokości, 243 cm wysokości i 112 cm głębokości. Rozmiar M odpowiednio: 230, 243 i 212 cm, a rozmiar L: 230, 243 i 312 cm.

Wyposażenie wewnątrz można dostosować do indywidualnych potrzeb, ale standardowo znajdują się tam specjalnie zaprojektowane meble (biurka, krzesła lub kanapy) i gniazdko elektryczne, regulowany system sterowania światłem i zaciemniania szyb oraz wysokiej jakości system wentylacyjny. Każda kabina redukuje także głośność, zapewniając wysoki komfort akustyczny. W środku nie ma kamer. Można więc czuć się całkowicie odciętym od świata pod względem bodźców i innych osób.

A to jest bardzo ważne, bo - jak zwraca uwagę dr Magdalena Przedniczek, założycielka Szkoły Pamięci 4 Brains - dźwięk, światło i inne bodźce docierające z zewnątrz wpływają na nasze ciało. Na przykład zmieniają wydzielanie hormonów, przyspieszają lub spowolniają tętno, a więc i wpływają na nastroje, emocje czy produktywność.

W wielu krajach to już wiedza oczywista. W Wielkiej Brytanii parlament debatował ostatnio nad wcześniejszym gaszeniem świateł, nim stanie się to zmorą i zaburzeniem rytmu dzień-noc. We Francji zaś są pomysły, by w miastach stawiać akustyczne radary, które będą wyłapywały zbyt głośne pojazdy.

– W rzeczywistości bardzo korzystne dla naszego zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia są okresy ciszy, podczas których nasz mózg może skutecznie się zrelaksować. Hałas, niebieskie światło emitowane z monitorów, drażniący zapach czy przebywanie w zatłoczonych wnętrzach. Wszystko to może nasilać irytację, która prowadzi do dekoncentracji. Dzięki odcięciu się od bodźców mamy możliwość wzięcia głębokiego oddechu i jasnego myślenia o tym, co robimy tu i teraz, bez rozpraszania uwagi — mówi Przedniczek.

Pierwsze Cuby stanęły na pierwszym piętrze w Galerii Dominikańskiej. Czas w nich można wynajmować za pomocą aplikacji SpaceRebels dostępnej zarówno na iOS, jak i na Androida.

Lokowanie produktu: SpaceRebels
Najnowsze
Zobacz komentarze