Xiaomi ma swojego psa-robota. CyberDog wygląda przerażająco

Xiaomi Mi Mix 4 to nie jedyny futurystycznie wyglądający produkt zaprezentowany dzisiaj przez Xiaomi. Chińska firma na tym jednak nie poprzestaje, a CyberDog wyprzedza pod tym względem nowego smartfona o kilka długości. Trzeba jednak przyznać, że ten robopies, podobnie jak inne tego typu maszyny, wygląda naprawdę przerażająco i czuję niepokój, gdy tylko na niego patrzę (oglądaliście Black Mirror, prawda?).

Czworonożna maszyna o nazwie Cyberdog przypomina nieco produkty Boston Dynamics, czyli firmy, której roboty zaliczyły już kilka wirali. Xiaomi może liczyć na podobną ekspozycję w mediach, gdyż chodzące samodzielnie urządzenia przypominające przysłowiowego najlepszego przyjaciela człowieka nadal nie weszły do mainstreamu i wywołują w najlepszym razie konsternację.

Sercem, a w zasadzie mózgiem chińskiego robopsa jest minimalistyczna superkomputer marki Nvidia, czyli Jetson Xavier NX. Przetwarza on dane z 11 czujników umieszczonych na korpusie CyberDoga, a Xiaomi wyposażyło swojego nowego pupila w zmysł dotyku, możliwość odbierania ultradźwięków, kamery do rozpoznawania m.in. ludzi oraz GPS do lokalizowania się w przestrzeni.

Elektronika wbudowana w robopsa Xiaomi oraz oprogramowanie, które nim zarządza, ma wystarczyć do tego, by chodził za swoim właścicielem i omijał przeszkody. Oprócz tego maszyna potrafi identyfikować pozycję przyjętą przez właściciela oraz wykrywać twarze, by nie pomylić go z innymi ludźmi, jeśli obiektyw tylko kamery uchwyci grupę osób.

CyberDog jest swoistym pokazem siły i powstał z myślą o deweloperach, którzy mogą pisać teraz aplikacje, które wydawałyby robotowi polecenia. Na start dostępne będzie 1000 tego typu maszyn w cenie 9999 juanów (ok. 5999 zł), które trafią do fanów firmy, inżynierów oraz entuzjastów robotyki z oprogramowaniem rozwijanym w modelu open-source.