Płacisz 2100 zł i masz nocleg pół kilometra nad ziemią. W najwyższym hotelu na świecie
250 tys. dolarów za lot w kosmos z Virgin Galactic to jednak sporo. Ci, którzy chcieliby popatrzeć na ludzi z góry, ale nie dysponują aż tak zasobnym portfelem, niech rezerwują miejsce w Shanghai Tower w najwyższym hotelu na świecie.
Hotel znajduje się na ostatnich piętrach Shanghai Tower, czyli wieżowcu mierzącym 632 metry. OK, może nie jest to wysokość, na jaką zabierze rakieta Bezosa czy Bransona, nie jest to też wirująca stacja kosmiczna ze sztuczną grawitacją dla 400 osób, ani nawet balon udający się na wysokość 30 km nad powierzchnią Ziemi.
Ale przynajmniej noc w najwyższym hotelu świata kosztuje „tylko” 557 dolarów
Czyli nieco ponad 2,1 tys. zł. To nadal sporo, ale:
a) ciągle mniej niż kosmiczna turystyka.
b) wrażenia też mogą być nieziemskie, bo „jest, kurde, wysoko”.
Sami widzicie, że to rozsądna alternatywa dla kosmicznej turystyki. W sumie do dyspozycji gości oddano 165 pokoi, z czego 34 to luksusowe apartamenty. W tych najdroższych trzeba zostawić nieco więcej pieniędzy, bo doba to wydatek rzędu 10 tys. dol.
Trzeba przyznać, że panorama tłumaczy, dlaczego jedna noc kosztuje więcej, niż spora część Polaków płaci miesięcznie za swoje mieszkanie. Owszem, jeśli już miałbym wybrać wymarzony nocleg, to raczej szukałbym czegoś z widokiem na góry niż wielką metropolię, ale nie ukrywam, że i w miejskim krajobrazie jest coś pociągającego.
Shanghai Tower nie jest w całości hotelem, bo tę funkcję spełniają jedynie najwyższe piętra, więc niektórzy mogą oburzać się, że używa się w kontekście budynku określenia „najwyższy hotel”. Szczególnie podirytowani będą pewnie właściciele znajdującego się w Dubaju Gevora Hotel, mierzącego 356 metrów.
Z drugiej strony, czego tu się czepiać – w Shanghai Tower jest hotel? Jest. Jest wysoko? Owszem. Wszystko się zgadza. Na dodatek to nocleg w Shanghai Tower zapewni niespotykane widoki, bo jeśli ktoś wyląduje w Dubaju na trzecim piętrze, to raczej rekord nie zrobi wrażenia.
Zastanawialiście się, jaki w Polsce hotel jest najwyższy?
Ja też nieszczególnie. Ale to dobry pretekst, żeby to sprawdzić. Okazuje się, że polskim rekordzistą jest mający 164 m wysokości InterCotinental Warszawa, z basenem na 40 piętrze. W tym właśnie hotelu zatrzymała się swego czasu Madonna. Jeśli do Szanghaju lub chociaż Dubaju wam nie po drodze, a spragnieni jesteście wysokości, to stolica czeka.