#ZawszeGratem. Astronauci lecą na orbitę używanym statkiem na szczycie używanej rakiety
Już jutro w południe kolejna załoga astronautów poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Tak jak w poprzednich dwóch przypadkach, astronauci polecą tam statkiem Crew Dragon, którego na orbitę wyniesie rakieta Falcon 9. Jeden element jest tu jednak nowy.
Start misji Crew-2 odbędzie się w Centrum Kosmicznym im. Johna F. Kennedy’ego na Florydzie o godzinie 12:11 polskiego czasu. Astronauci polecą na orbitę statkiem Endeavour, który pod koniec maja 2020 r. wyniósł na orbitę Boba Behnkena i Douga Hurleya, którzy w ramach misji Demo-2 jako pierwsi wykonali załogowy lot kosmiczny statkiem zbudowanym przez prywatną firmę.
Pierwszy człon rakiety Falcon 9 był już na orbicie okołoziemskiej 18 listopada 2020 r. kiedy na pokład stacji kosmicznej wynosił załogę misji Crew-1.
Na pokładzie stacji znajdzie się dwójka astronautów amerykańskich (Shane Kimbrough, Megan McArthur), jeden europejski (Thomas Pesquet) oraz jeden japoński (Akihiko Hoshide).
Zarówno załoga, jak i rakieta oraz statek są już gotowi do startu. W trakcie weekendu przeprowadzono statyczny test silników rakiety, który nie wykazał żadnych błędów. Jak na razie prognoza pogody wskazuje, że warunki atmosferyczne nie powinny w żaden sposób przeszkodzić lub opóźnić startu. Gdyby jednak do tego doszło, próba startu może zostać powtórzona 24 godziny później.
Relację ze startu misji Crew-2 będzie można oglądać w oknie poniżej.
Aktualizacja
Ze względu na pogodę start misji został przełożony na piątek.