Apple Arcade na Apple TV 5 zaoferuje gry „konsolowej jakości”
Wszystko wskazuje na to, że Apple naprawdę chce zaistnieć na rynku gamingowym. W ramach usługi Apple Arcade mają pojawić się gry o „konsolowej jakości”, a Apple TV 5 stanie się de facto konsolą.
Minął już blisko rok od uruchomienia usługi Apple Arcade, ale na tę chwilę trudno uznać ją za sukces. Okazało się, że dostęp do kilkudziesięciu gier na smartfony i tablety, komputery oraz przystawki do telewizora marki Apple w ramach zryczałtowanego abonamentu nie był tym, na co miłośnicy jabłek czekali, a teraz gry będą dorzucane w zasadzie za darmo przy zakupie innych usług w ramach abonamentu Apple One.
Znamienny jest też fakt, iż o firmie z Cupertino w kontekście gier głośno ostatnio było głównie za sprawą tego, iż cenzorzy App Store’u nie zgodzili się na umieszczenie w sklepie aplikacji Microsoftu pozwalającej na skorzystanie z usługi xCloud. Biorąc jednak pod uwagę plotki na temat przyszłości usługi Apple Arcade, takie agresywne podejście przestaje dziwić.
Apple TV 5. generacji dzięki Apple Arcade ma potencjał stać się konsolą do gier.
Do sieci trafiły jeszcze niepotwierdzone, ale brzmiące dość wiarygodnie informacje na temat przyszłości usługi Apple Arcade. Ptaszki ćwierkają, że w przyszłości pojawią się w jej ramach gry o „konsolowej jakości”, które mają rozmachem przypominać The Legend of Zelda: Breath of the Wild, czyli świetnie ocenianego jRPG-a z otwartym światem wydanego na wyłączność na konsoli Nintendo Switch.
Apple podobno ładuje teraz w Apple Arcade mnóstwo pieniędzy właśnie po to, by lada moment w bibliotece pojawiły się tak ogromne produkcje, z myślą o swoim nowym urządzeniu, czyli Apple TV 5. generacji. Kolejna generacja przystawki do telewizora ma być napędzana procesorem o roboczej nazwie Apple A14X, który ma być jeszcze potężniejszy niż Apple A14 z najnowszego iPada Air.
Jeszcze w tym roku może pojawić się zresztą nie jeden, a dwa modele Apple TV 5.
Już od jakiegoś czasu krążą plotki, jakoby w laboratoriach Apple’a powstawało już Apple TV 5. generacji z procesorem Apple A12X/Z rodem z ostatnich dwóch generacji iPadów Pro. Możliwe, że Apple zaprezentuje dwa urządzenia — jedno będzie wtedy tańsze i odpali tylko część gier lub wszystkie w oprawie graficznej gorszej jakości, a drugie wszystko z najlepszą możliwą grafiką.
Inne plotki wskazują na to, że Apple chce wydać swój własny kontroler — dzisiaj można używać padów od konsol obecnej generacji. Gry w ramach Apple Arcade mogą w przyszłości mieć bardzo wysokie tzw. wymagania systemowe. Może się okazać, że co ciekawsze produkcje będą wymagały bardzo szybkiego procesora, czyli np. Apple A13 z iPhone’a 11 (lub nowszego).