W Cyberpunku 2077 nie zrobisz zakupów w środku nocy. 1000 mieszkańców Night City będzie żyło według planu
Grając w Cyberpunk 2077 będziemy musieli dostosować się do aktywności postaci NPC. Ponad 1000 mieszkańców Night City będzie żyło według ściśle określonego planu dnia.
Twórcy z CD Projekt RED w wywiadzie dla serwisu GameStar zdradzili, że Night City - metropolia z Cyberpunk 2077 - będzie tętniła życiem. Aż 1000 postaci będzie żyło według wytyczonego planu dnia.
Chcesz odwiedzić sklep nocą? Zapomnij, właściciel będzie w tym czasie spał we własnym łóżku. Chcesz zrobić szemrany interes w ciągu dnia? Kontrahent cię wyśmieje, bo takie transakcje realizuje tylko pod osłoną nocy. A może potrzebujesz zapasu amunicji, którą chciałbyś kupić o poranku? Świetnie, ale musisz poczekać, aż sprzedawca dokończy oglądać swoje ukochane pasmo telewizji śniadaniowej.
Świat Cyberpunk 2077 zyska na tym na realności, choć nie wszystkim graczom spodoba się taka decyzja.
W naszym redakcyjnym gronie mamy zarówno zwolenników jak i przeciwników wprowadzania ścisłego planu dnia dla postaci niezależnych. Część osób twierdzi, że ogranicza to rozgrywkę i powoduje irytację, bo gra nie pozwala na zrobienie czynności, na którą w danej chwili mamy ochotę.
Osobiście należę do grona zwolenników takiego podejścia deweloperów. Spóźniony na imprezę, właśnie dobijam do 100 godzin rozgrywki w Zelda: Breath of the Wild na Switchu, która ma jeden z najlepszych systemów zaplanowanych aktywności dla postaci niezależnych.
Szymon Radzewicz napisał o tym więcej w osobnym tekście pt. „Kontekstowo, głupcze! Zachowania NPC w Zeldzie biją na głowę postaci z Wiedźmina, Gothica czy Skyrima”:
Ten mechanizm sprawdza się w Zeldzie po prostu perfekcyjnie. Jednocześnie deweloperzy podeszli do sprawy rozsądnie, bo wprowadzili system przyspieszania czasu. Można skorzystać z łóżka - jeżeli mamy w okolicy dostęp do zaprzyjaźnionego lokalu - albo rozpalić ognisko, przy którym przeczekamy do wybranej godziny. W ten sposób przeskakujemy o kilka godzin w grze bez irytującego czekania... co wiąże się z utratą pewnych możliwości u innych postaci.
Spodziewam się, że podobna mechanika trafi też do Cyberpunka. CD Projekt na pewno wyciągnął wnioski po systemie z Wiedźmina 3, który nie był pod tym względem idealny. Przekonamy się o tym we wrześniu, kiedy nareszcie nadejdzie premiera Cyberpunk 2077.