Nie tylko Photoshop. Adobe rusza z betą Illustratora na iPada
Photoshop był drugim po Lightroomie wielkim programem Adobe przeniesionym na iPada. To jednak nie koniec. Właśnie ruszają betatesty Illustratora w wersji na iPada.
Adobe Illustrator to jeden z najważniejszych programów w pakiecie Creative Cloud. W odróżnieniu od Photoshopa, jest to narzędzie dla grafików pracujących głównie na grafice wektorowej. Illustrator jest rynkowym standardem, a program jest obecny na rynku już od (uwaga) 32 lat.
O tym, że Adobe pracuje nad przeniesieniem Illustratora na iPada, dowiedzieliśmy się podczas konferencji Adobe MAX 2019, w listopadzie ubiegłego roku. Firma zapewniła wówczas, że aplikacja będzie miała premierę w 2020 r.
Pojawiło się też demo pokazujące możliwości Illustratora na dotykowym ekranie. Pierwszy raz zobaczyliśmy nowy interfejs dostosowany do obsługi dotykiem, a także pełne wsparcie dla rysika Apple Pencil.
Teraz ruszają betatesty Illustratora na iPada
Do betatestów można się zapisać na stronie wczesnego dostępu. To ważne, bowiem widać, że Adobe aktywnie rozwija projekt. A niestety nie wszyscy w to wierzyli po tym, jak widzieliśmy rozwój Photoshopa na iPada. Po szumnej zapowiedzi musieliśmy czekać przeszło rok na betatesty i na premierę aplikacji.
Dotychczas jedyną możliwością sprawdzenia aplikacji osobiście było zaplecze konferencji Adobe MAX, gdzie Illustator był dostępny we wczesnej wersji rozwojowej.
Bardzo podoba mi się kierunek rozwoju iPada
iPad zyskuje coraz więcej aplikacji stworzonych z myślą o pracy. Póki co tylko nieliczne branże są w stanie w pełni przesiąść się na iPada - np. rysownicy za sprawą doskonałego Procreate - ale widać bardzo dynamiczny rozwój tego sprzętu.
Z jednej strony powstaje coraz więcej świetnego oprogramowania. Mamy już pełen pakiet Affinity (Photo, Designer i Publisher), mamy Lightrooma i Photoshopa integrujące się z pakietem Creative Cloud, a do tego dołączy też Illustrator.
Marzy mi się pełnoprawny Final Cut Pro X na iPada, ale obawiam się, że prędko się go nie doczekam. Niemniej jednak zdarza mi się pisać artykuły na iPadzie z klawiaturą Magic Keyboard i działa to właściwie tak samo, jak na komputerze.
Z drugiej strony rosną też możliwości samego iPada
Wraz z nowym system iPadOS 13.4 pojawiła się pełnoprawna obsługa myszy na iPadzie. I to jaka! Od wczoraj testuję to rozwiązanie i jestem nim oczarowany. iPad z myszką i klawiaturą zadziwiająco mocno przypomina komputer.
Widać też, że Apple rozumie specyfikę obsługi dotykowego ekranu. Nowy kursor zmieniający kształt w zależności od wskazywanego elementu to najlepszy przykład. Są też bardzo użyteczne gesty do przyspieszenia pracy.
Jasne, iPad prawdopodobnie nigdy nie zastąpi pełnoprawnej stacji roboczej z dużym monitorem, ale taki sprzęt nie zawsze i nie wszędzie jest potrzebny. Jeśli pójdzie tak dalej, być może tani iPad (np. iPad 7 z ekranem 10,2 cala) z dołączoną klawiaturą i myszką będzie lepszym wyborem niż bazowy laptop w najniższej konfiguracji.