Koniec z długim wczytywaniem gier. Xbox Series X znacząco skróci czas oczekiwania na rozgrywkę
PlayStation 5 i Xbox Series X zawierać będą bardzo szybką pamięć masową, która znacząco skróci czas potrzebny do wczytywania danych przez grę. Konsola Microsoftu pójdzie jednak o krok dalej, znacząco rozwijając funkcję znaną z Xboxa One.
Pamięć SSD z bardzo szybkim kontrolerem ma być jednym z głównych wyróżników konsol nowej generacji. Za jej sprawą możliwe będzie dużo szybsze pobieranie danych gry do pamięci operacyjnej, dzięki czemu gry będą ładować się szybciej a także więcej elementów na ekranie będzie mogło być dynamicznie podmienianych na nowe.
Użytkownicy Xboxa One i PlayStation 4 mogą jednak już dziś cieszyć się funkcją błyskawicznego wznawiania gry. Ostatnio uruchomiona przez nas gra zostanie w ułamki sekund wznowiona, nawet jeżeli uśpiliśmy naszą konsolę, udaliśmy się do jej menu czy włączyliśmy jakąś aplikację. Wznawianie gry przestaje być możliwe dopiero przy całkowitym wyłączeniu konsoli oraz po uruchomieniu innej gry – wtedy to ta nowa może być błyskawicznie wznowiona, a starą trzeba będzie wczytać na nowo.
Xbox Series X zapewni błyskawiczne wznawianie dowolnej uruchomionej w przeszłości gry. Nawet po całkowitym wyłączeniu konsoli wczytają się w ułamku sekundy.
Informację tę zdradził Larry Hryb z Microsoftu w jednym z ostatnich podcastów. Xbox Series X będzie potrafił wstrzymać dowolną liczbę gier, a te wstrzymane nie będą ulatniały się z pamięci po całkowitym wyłączeniu konsoli. Innymi słowy możemy uruchomić Forzę Horizon, potem Gears of War, potem wyłączyć konsolę na twardo, a gdy znów ją włączymy i zechcemy wrócić do Forzy, gra będzie na nas czekać w dokładnie tym samym stanie, w jakim ją zostawiliśmy.
Z premedytacją jednak napisałem dowolną kursywą w poprzednim akapicie, ponieważ spodziewam się, że jednak na liczbę wstrzymanych gier będzie pewien limit – przy założeniu, że mechanizm wstrzymywania gry działa podobnie jak w Xboksie One.
Na aktualnie oferowanej przez Microsoft konsoli wstrzymane gry są zapisywane do pamięci operacyjnej w formie zrzutu pamięci – nieco jak migawka maszyny wirtualnej Hyper V, której technikę zresztą Xbox One wykorzystuje. Szybka pamięć Xbox Series X prawdopodobnie znacząco usprawnia proces tworzenia tych migawek, dzięki czemu możliwe jest ich tworzenie w pamięci masowej. Każda z tych migawek zajmuje jednak sporo pamięci – zbyt dużo wstrzymanych gier i pamięć masowa Xbox Series X szybko się kończy.
To jednak tylko teoretyzowanie z mojej strony. Niezależnie od stanu faktycznego – o którym przekonamy się pod koniec bieżącego roku – to istotne i bardzo wygodne usprawnienie.