Tak Google widzi przyszłość Chromebooków. Oto Pixelbook Go
Chromebooki na razie nie cieszą się popularnością w Polsce, jednak na wybranych rynkach sprzedają się doskonale. Czy to wina partnerów sprzętowych Google’a? Trudno powiedzieć, ale Google przygotował coś w rodzaju urządzenia wzorcowego.
Aktualizacja: Google pokazał Pixelbooka Go oficjalnie. Tekst został zaktualizowany i dodaliśmy oficjalne grafiki.
Największą zaletą urządzeń z Chrome OS jest ich prostota. Są ograniczone niemal wyłącznie do aplikacji webowych i tych z Androida, co wyklucza je z szeregu licznych poważniejszych zastosowań. W zamian jednak są absolutnie bezproblemowe, banalne w zarządzaniu i niemal niemożliwe do programowego ich zepsucia.
Cieszą się jednak umiarkowanym zainteresowaniem – choć zdarzają się wyjątki, jak chociażby amerykański rynek edukacyjny. Mimo wszystko producenci komputerów wierzą w Chrome OS, a sam Google szykuje się do premiery urządzenia wzorcowego kolejnej generacji.
Jest nim Pixelbook Go. Znamy pierwsze szczegóły na jego temat.
Redakcja 9to5google zdobyła ze swoich źródeł urządzenie przedpremierowo i na powyższym wideo prezentuje jego unikalne cechy. Warto jednak mieć na uwadze, że prezentowany komputer to wersja prototypowa – do finalnej ma ponoć dojść oznakowanie logotypem Google’a na obudowie. Wzornictwo nowego Pixelbooka, choć to oczywiście kwestia subiektywna, cieszy oko. Pełen jest krągłości i innych ciekawych akcentów, uwagę zwraca też podstawa, która ponoć jest bardzo stabilna.
Na filmie widzimy najtańszą wersję tego urządzenia, jednak Pixelbook Go dostępny będzie również w całkiem wypasionych wersjach. Możemy w nim mieć nawet procesor Core i7 z 16 GB RAM, 256 GB pamięci i wyświetlacz 4K o niewiele mówiącej nazwie Molecular Display. Prezentowaną najtańszą wersję wyposażono w Core m3, 8 GB RAM, 64 GB pamięci i wyświetlacz Full HD.
Pixelbooki do tej pory nie znajdowały licznych nabywców – nie mamy oficjalnych danych, ale nieoficjalnie mówi się, że najwięcej urządzeń z Chrome OS sprzedają partnerzy sprzętowi Google’a. Nie jest jasne czy historia się powtórzy – wiele zależy od ceny i dostępności tego komputera. A tych jeszcze nie znamy.
Ceny zaczynają się od 649 dol. Sprzęt nie będzie oficjalnie dostępny w Polsce.