REKLAMA

HaloGruszka? Tu jeden ze słuchaczy. Były rzecznik Play wystartował ze swoim podcastem

Prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalny rzecznik prasowy w świecie polskich przedsiębiorstw około technologicznych debiutuje ze swoim podcastem. Nie o sieci Play, ale tematyka poniekąd zbliżona.

halogruszka
REKLAMA
REKLAMA

Istotna część z was prawdopodobnie nie wie kim właściwie jest Marcin Gruszka. Nie mam jednak żadnej wątpliwości, że entuzjaści branży telekomunikacyjnej mają o nim doskonałe pojęcie. Swoją rozpoznawalność zyskał będąc rzecznikiem prasowym sieci Play. I choć nie jest już tam zatrudniony, to zyskał uwagę wielu swoim stylem pracy dla fioletowych.

Gruszka nie przejmował się specjalnie konwenansami, nie miał problemu z krytyką konkurencji. Posługiwał się też językiem ludzkim zamiast okrągłą korpomową. Jego swoisty luz i bezpośredniość zyskały sympatię nie tylko przedstawicieli mediów, którzy wszak byli głównymi odbiorcami jego komunikatów, ale też i zwykłych internautów. Jeżeli sieć Play kojarzy się jako przedsiębiorstwo z twarzą, to jej były rzecznik prasowy odegrał istotną rolę, by to osiągnąć.

No ale to już przeszłość. Teraz czas na… podcast. Marcin Gruszka jako HaloGruszka.

Gruszka nie zamierza nas zaskakiwać. Nie zdecydował się sprawdzić jako szafiarka, polityczny felietonista czy kucharz-instagramer. Wybrał tradycyjną aż do bólu formę podcastu – ciekawy pomysł, biorąc pod uwagę popularność YouTube’a.

Sam podcast będzie o nowych technologiach, głównie mobilnych. - Do startu zainspirowały mnie moje rozmowy z Pawłem Warzęchą na YouTube, bardzo popularne i dobrze przyjęte, nawet jeżeli to dosyć luźny format. Myślę że czegoś takiego brakuje w naszej tech przestrzeni. Nikt nie ma czasu na pisanie felietonów, a taka podcastowa rozmowa może być na dowolnie szeroki temat - opowiada świeżo upieczony podcaster.

Jest już nawet do odsłuchania pierwszy odcinek. Gruszka w nim debatuje z Olafem Krynickim - rzecznikiem prasowym Samsunga – na temat nowego telefonu Galaxy Note 10. Rozmowa ma dość luźny charakter, przyjemnie się tego słucha. Mamy nadzieję, że będzie tego więcej. A czego właściwie powinniśmy się spodziewać?

REKLAMA

Życzymy powiedzenia i czekamy na więcej. Zwłaszcza że mamy na co czekać. Jak zapowiada autor HaloGruszki, na pewno pojawi się przynajmniej 10 odcinków, w cotygodniowych odstępach. Mamy się też spodziewać, niczym w pierwszym odcinku, kolejnych ciekawych gości. - To infinity, and beyond! Robię to z pasji i sympatii i szacunku do moich gości! - pointuje naszą rozmowę.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA