Będzie polski GROM! Caliber to darmowa strzelanina - nowy wielki projekt wydawcy World of Tanks
Nigdy nie było mi przesadnie po drodze z World of Tanks. Byłem pod wrażeniem wsparcia ze strony deweloperów, częstotliwości aktualizacji, ekspansji na urządzenia mobilne, ale sama struktura rozgrywki nie przemówiła do mnie. Za to na pewno dam szansę sieciowej strzelaninie Caliber od tego samego wydawcy. Zwłaszcza, że znajdzie się tutaj polski GROM.
Caliber będzie darmową sieciową strzelaniną osadzoną we współczesnych czasach. Gracz wejdzie w skład 4-osobowej drużyny, która zmierzy się z falami wrogich NPC jak również z innymi drużynami prawdziwych graczy. Produkcja oferuje bowiem zarówno tryb PvE, jak również PvP. Jej wyróżnikiem ma być wykorzystanie wizerunku oficjalnych sił specjalnych. Znajdziemy tutaj zarówno polski GROM, jak również amerykańskie Navy SEALs czy rosyjski Specnaz. Do tego dochodzi klasyczny podział na specjalizacje: szturmowiec, wsparcie, medyk i snajper.
World of Tanks zawsze było dla mnie zbyt wolne. Za to Caliber o wiele bardziej trafia w moje oczekiwania. Od kiedy razem ze znajomymi znudziliśmy się Overwatchem, nie było drugiej sieciowej strzelaniny, która tak silnie by nas od siebie uzależniła. Jeden gra w Battlefielda, drugi w Fortnite, trzeci w Destiny... Może właśnie Caliber będzie tym spoiwem, za pośrednictwem którego odżyją obowiązkowe zbiórki o 22:30 przed komputerem albo konsolą.
Zdaje się jednak, że internauci nie podzielają mojego entuzjazmu.
Pierwszy materiał przedstawiający grę w akcji spotkał się z dosyć chłodnym przyjęciem. Za pośrednictwem platformy YouTube gracze krytykują m.in. archaiczną oprawę graficzną. Ta rzekomo wygląda jak z minionej ery PlayStation 3 i Xboksa 360. Cóż... muszę się przyznać, że regularnie gram w Fortnite’a i DOOM-a na Switchu, więc kiepska grafika nie jest mi obca. Ani straszna. Przedkładam nad nią dobrą zabawę oraz satysfakcjonujący model ostrzału.
Innym elementem który krytykują gracze jest ujęcie kamery. Caliber jest bowiem produkcją TPP. Perspektywa pierwszej osoby aktywuje się dopiero podczas korzystania z przyrządów celowniczych zamontowanych na broniach. Szczerze? O ile rozumiem narzekanie na grafikę w wykonaniu entuzjastów cyfrowych wodotrysków, tak krytyka ujęcia TPP kompletnie do mnie nie trafia. Mieliśmy przecież wiele świetnych strzelanin TPP z dobrym modułem sieciowym. Do głowy od razu przychodzi mi Gears of War, Spec Ops: The Line czy The Last of Us Remastered.
Jaki będzie Caliber? Przekonamy się zaraz po Gamescomie.
W niedługim czasie po największej europejskiej imprezie dla graczy Caliber trafi w ręce graczy. Skoro to tytuł Free2Play, każdy z nas będzie mógł wyrobić sobie samemu zdanie na jego temat. Kompletnie za darmo. Sam jestem dosyć pozytywnie nastawiony. Jeśli Wargaming wydeleguje te same zasoby i zapewni to samo długoterminowe wsparcie co w przypadku World of Tanks, możemy dostać niczego sobie strzelaninę. Żadną tam rewolucję, ale przyjemny tytuł do ogrania razem ze znajomymi na słuchawkach z mikrofonem.
No i bądźmy szczerzy... kto by nie chciał spuścić łomotu Specnazowi jako GROM?