REKLAMA

Microsoft pracuje na Xboksem za 250 zł. Zagrasz na nim we wszystkie najnowsze gry

Jest tylko jeden haczyk. Konsola, jeżeli wyjdzie z fazy prototypu, będzie wymagała szybkiego łącza internetowego. Polegać ma bowiem całkowicie na usłudze xCloud.

xbox one pc stream
REKLAMA
REKLAMA

xCloud to mająca mieć wkrótce premierę usługa Microsoftu dla graczy, która bardzo przypomina Stadię, GeForce Now czy PlayStation Now. Polega ona na strumieniowaniu gier do odbiorcy, zamiast przetwarzania ich lokalnie. To rozwiązanie rozwiązuje ogromny problem, choć tworzy dodatkowy, poboczny.

Strumieniowane gry są przetwarzane w centrum danych usługodawcy. To oznacza, że nawet na tanim telefonie z Androidem czy netbooku z niskonapięciowym procesorem możemy grać w gry technicznie wymagające wiele od sprzętu. Red Dead Redemption 2 na komputerku za kilkaset złotych? Żaden problem. Niestety, jest też wada: tego rodzaju usługa wymaga stabilnego i szybkiego łącza z siecią do działania. A i tak mogą wystąpić artefakty kompresji obrazu czy opóźnienia w sterowaniu (input lag).

Microsoft xCloud ma działać na każdym nowoczesnym urządzeniu. Ale też ma się doczekać dedykowanego sprzętu.

Microsoft promuje xClouda na sprzętach innych firm, by zademonstrować, że usługa może być zawsze z nami – wystarczy nawet dokładnie ten telefon, który mamy w kieszeni. Jednak według informacji Brada Samsa – to świetny dziennikarz z dobrymi źródłami wewnątrz Microsoftu – firma rozważa wydanie również dedykowanej xCloudowi mikrokonsoli do gier.

Urządzenie jest już ponoć testowane wewnątrz Microsoftu. Jest to niewielkie pudełeczko o bardzo niskiej wydajności, z podzespołami zoptymalizowanymi wyłącznie pod szybkie przetwarzanie strumienia multimedialnego i odbieranie sygnałów z gamepada. Jedyne, co samodzielnie przetwarza, to swój interfejs. Cena tego sprzętu miałaby wynieść 60 dol. bez kontrolera.

Xbox dla xCloud – nie spodziewałbym się wysokiej sprzedaży.

Z bardzo prostej przyczyny. Zakładam że Microsoft szykuje aplikacje klienckie dla popularnych systemów telewizyjnych, takich jak Tizen, Android TV czy webOS. To oznacza, że większość z nas będzie miała bezproblemowy dostęp do tej usługi, bez konieczności kupowania do tego dedykowanego pudełaczka – potrzebny nam będzie tylko gamepad.

REKLAMA

Takowy „Xbox mini” nie jest jednak zupełnie pozbawiony sensu. Nie każdy ma bowiem Smart TV z nowoczesnym systemem operacyjnym. Taka konsolka spełniałaby podobną rolę u graczy, co u miłośników filmów i seriali malutkie przystawki z Android TV do uruchamiania aplikacji VoD.

Pamiętajmy tylko o dwóch rzeczach. Po pierwsze, to tylko prototyp, który nie musi wejść do sprzedaży. A po drugie, jeszcze nie wiadomo, czy i kiedy xCloud będzie dostępny w Polsce.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA