W czasie pisania tego tekstu Peak Design zebrał ponad pół miliona dolarów na nowy statyw fotograficzny
Kampania crowdsurfingowa na Kickstartrze dla nowego Peak Design Travel Tripod to czysta formalność. Nie dziwię się. Ich nowy statyw dla podróżników zapowiada się rewelacyjnie.
Firma Peak Design nie poprzestała na plecakach, torbach i uchwytach oraz paskach. Właśnie ruszyła nowa zbiórka pieniędzy na Kickstarterze, w której firma zbiera na innowacyjny statyw dla podróżników Peak Design Travel Tripod. Na zebranie pół miliona dolarów firma dała sobie niemal 2 miesiące, ale dolną granicę przekroczyła w godzinę. Mniej więcej w czasie, w którym napisałem ten tekst.
Jaki jest statyw każdy widzi
Statyw to znane od lat, podstawowe narzędzie wielu fotografów. To zarazem chyba najnudniejsze z akcesoriów, z których korzystamy. Osobiście nie znoszę statywów i unikam ich, jak tylko mogę. Statywy są toporne, często ciężkie i niewygodne. W określonych warunkach są jednak absolutnie niezbędne.
Peak Design słynie z tworzenia innowacyjnych produktów, które w pewnym sensie zmieniają reguły gry w swoich obszarach. Tym razem firma z San Francisco ma zamiar odmienić rynek statywów. I szczerze mam nadzieję, że im się to uda.
Peak Design Travel Tripod zapowiada się na świetny statyw dla podróżników
Peak Design Travel Tripod został zaprojektowany w nieco inny sposób, niż większość statywów, chociaż służy on do tego samego — stabilizowania aparatów.
Nogi produktu Peak Design mają bardziej podłużny, płaski kształt, dzięki czemu w stanie spoczynku statyw składa się, praktycznie nie marnując miejsca pomiędzy nogami. Klasyczne statywy mają okrągłe nogi, a po założeniu pomiędzy nimi marnuje się mnóstwo przestrzeni. W efekcie statyw Peak Design jest dużo mniejszy.
Po złożeniu statyw ma wymiary zaledwie 39,4 cm (wysokość) x 8,3 cm (szerokość). Producent podaje, że ich akcesorium zajmuje nawet mniej, niż połowę miejsca w porównaniu do klasycznych statywów. Dzięki temu zmieści się w przeciętnej kieszonce na wodę, którą znajdziemy praktycznie w każdej torbie czy plecaku. Dla mnie to bardzo istotny argument. W końcu nie trzeba będzie kombinować z różnymi niewygodnymi mocowaniami.
Przypomina mi to trochę konstrukcję najnowszych akumulatorów w MacBooka. Wcześniej miały one klasyczny, okrągły kształt, jak paluszki, przez co w obudowie marnowała się mnóstwo miejsca. Obecna konstrukcja baterii wypełnia obudowę niemal w całości.
Statyw waży 1,27 kg w wersji karbonowej oraz 1,56 kg przy modelu z aluminium. To waga porównywalna ze statywami konkurencji, także rewelacji nie ma. Urządzenie rozkłada się do wysokości 1,49 m, a jego maksymalny udźwig to 9,1 kg. Według zapewnień ze specyfikacji statyw jest w stanie bezpiecznie unieść lustrzankę z teleobiektywem. To zarazem chyba jedyny tak stylowy, wręcz piękny statyw na rynku.
Okrągła głowica stawia na prostotę i szybkość obsługi
W ciekawy sposób zaprojektowano także głowicę statywu, która jest okrągła, a nie prostokątna jak w każdym klasycznym statywie. Mimo to jest kompatybilna ze stopką Arca Swiss.
Głowica kulowa jest obsługiwana dużą, okrągłą tarczą. Po jej odkręceniu głowicą można kręcić w każdym kierunku. Mamy tu także sprytny zatrzask stopki. Aby założyć aparat, niczym nie trzeba kręcić, nic zmieniać. Wystarczy wpiąć aparat do głowicy, a zatrzask zadziała automatycznie.
Pod głowicą znajduje się pokrętło do sterowania kolumną. Na jej dolnym końcu znajdziemy haczyk do zawieszenia plecaka albo obciążenia. To akurat żadna nowość, a raczej branżowy standard. Drobiazgiem, za który pokochałem ten statyw, jest schowany w kolumnie uchwyt na smartfona. Wystarczy odkręcić haczyk, wyjąć uchwyt i przymocować go do głowicy. Uwielbiam takie praktyczne drobiazgi.
Peak Design Travel Tripod — cena i dostępność
Nowy statyw dla podróżników Peak Design Travel Tripod kosztuje 289 dol. w wersji aluminiowej oraz 479 dol. za model wykonany z karbonu. Pierwsze egzemplarze mają trafić do właścicieli w grudniu 2019 r. Obecnie produkty też są dostępne jedynie na Kickstarterze.